NR 4/2023, s. 6
Jeżeli będziecie trwać w Moim słowie, będziecie prawdziwie Moimi uczniami.
Poznacie prawdę i prawda was wyzwoli.
J 8, 31–32
Drogie Siostry i Drodzy Bracia w Chrystusie,
Adwent, słowo pochodzące od łacińskiego „adventus” – przyjście, to czas oczekiwania. Ponieważ jednak następuje w końcówce roku, a po nim przychodzi Narodzenie Pańskie, sylwester, odruchowo kojarzymy go z końcem roku. Dla Chrześcijan jednak oznacza wypatrywanie czasu, gdy „wszystko stanie się nowe”, wypatrywanie powtórnego przyjścia Chrystusa.
Adwent jest więc nie końcem, a początkiem roku kościelnego i kościelnej refleksji nad Bożym samoobjawieniem się. Życzę Wam, Kochani, takiego właśnie początku, dobrego początku zastanowienia nad Słowem, którym Bóg nas ułaskawia i ożywia, ale także nad efektem jaki to Słowo winno w naszym życiu wywierać.
Bóg jest Bogiem łaski, Bogiem miłosierdzia, Bogiem miłości. Jacy my jesteśmy w Jego Słowie? Nad tym pytaniem winniśmy szczególnie pochylić się w Adwencie.
Każda z adwentowych niedziel poświęcona jest odrębnemu elementowi tej naszej zadumy, spróbujmy w tym roku przebyć je uważnie i poświęcić wiele myśli i modlitw przygotowaniu do następującego po Adwencie czasu radości z nadejścia Pana i tego, które już się stało przed dwoma tysiącami lat, i tego, które dopiero nastąpi, a którego wypatrujemy.
Niech zatem łaskawy Bóg zechce prowadzić nas w tym przeżyciu i doprowadzi do radości swego nadejścia.
Semko Koroza
Wasz biskup