Drukuj

2 / 1996

Panie,
nie damy się zwyciężyć
przez żaden lęk,
lecz chcemy się uważać za tych,
którzy znają całkiem inne,
większe pocieszenie,
niż może mieć ten świat.
Inni ufają swojej ziemskiej
władzy i powodzeniu,
my jednak tym się chcemy pocieszać,
że mamy Boga,
który z pewnością nas nie opuści.
Wieczny Boże, pokazujesz mi, kim jestem,
skąd się wziąłem, skąd się wzięły niebo i ziemia.
Kim jestem, co wiem, mogę, posiadam,
jest Twoim zrządzeniem.
Jesteś moim Stworzycielem,
cóż potrzeba mi więcej, aby Cię chwalić?
Z serca Ci dziękuję,

że codziennie doświadczamy Twojej dobroci
i że wszystko poddałeś pod stopy nasze
w Twoim umiłowanym Synu.