Drukuj

2 / 1993

Stworzyłeś nas. Ojcze Niebiański,
na swój obraz i podobieństwo.
Przeznaczyłeś nas dla siebie do synostwa
przez Jezusa Chrystusa.
Dałeś nam pewność zbawienia
przez Twoją miłość i łaskę.
I w zamian żądasz tylko naszej wiary,
posłuszeństwa przykazaniom
i nienaganności przed obliczem Twoim.
Dajesz tak dużo, żądasz tak niewiele... A jednak sprostać temu nie dajemy rady.
Skażeni grzechem niezadowolenia, wiecznego buntu i miłości własnej, miotani niepokojem i zwątpieniem,
wciąż na nowo odchodzimy i powracamy do Ciebie – synowie i córki marnotrawne.
Dlatego ośmielamy się prosić Cię o dobrą pamięć Twoich łask i naszych własnych błędów,
o ostre spojrzenie na nasze słabości, lenistwo
i obojętność, o czuły słuch na wszystko, co chcesz nam
powiedzieć, i o wytrwałość dla naszych dobrych postanowień.
Amen.