Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

2 / 1992

Nie jest nam łatwo żyć. Panie, pośród tylu zagrożeń zewnętrznych, gdy jutro, po ludzku sądząc, niepewne, a dziś – owiane troską i niepokojem...

Potykamy się co krok, a przecież nie upadamy, martwimy się tym i owym, a przecież nie trwożymy.

To dzięki Tobie tak właśnie się dzieje, bo Twoja obecność jest źródłem siły. Kiedy Ty jesteś blisko, świat staje się piękniejszy, a ludzie lepsi i szczęśliwsi.

Dziś szczególnie chcemy Cię prosić
O odnowienie naszych serc i umysłów, tak aby radość nasza była zupełna,
bo wtedy staniemy się zdolni
do wielu rzeczy, które teraz,
jak mniemamy, leżą poza naszym zasięgiem.

Daj nam tę radość i ufność, i ciepło, jakie są udziałem Twoich dzieci,
abyśmy umieli wyjść naprzeciw drugiemu człowiekowi
i spotkać się z nim w połowie drogi,
tak jak i Ty spotykasz nas
i wyprowadzasz z plątaniny ziemskich dróg.