Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Nr 3-4/1990

Znasz moje uczynki, o Boże, znasz moje myśli i każde głowo, zanim znalazło się na mych ustach.
Ty wiesz o mnie wszystko, znałeś mnie dokładnie, choć jeszcze nie istniałem.
Niczego więc nie zdołam ukryć przed Twoim przenikliwym wzrokiem, nawet gdybym najbardziej się starał i wielką aktywnością chciał pokryć moje rzeczywiste braki.
Ty wiesz, że moje uczynki nie są doskonałe przed Tobą.
Dlatego proszę Cię z głębi duszy, pobudź mnie, abym był czujny i nie stracił Twojego daru, abym nie zachowywał się z pozoru, jak Twój wierny wyznawca – czcił Ciebie ustami i gestami, ale sercem był daleki od Ciebie.
Spraw, żebym umiał myśleć w sposób zgodny z Ewangelią, pozwól mi zawsze pamiętać o Twoim doskonałym Prawie, które uczy człowieka mądrości, prowadzi drogą prostą do celu, albowiem Twoje rozkazy są słuszne, a przykazania jasne.

Niech słowa na moich ustach, myśli mego serca i czyny znajdą w Twoich oczach upodobanie,
Opoko moja i Odkupicielu mój.