Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

ImageNa fotografii: Uniwersytet w Lejdzie, gdzie studiowali Orzechowscy przez cztery pokolenia
NR 11-12 / 2005

Mało kto wie, że przejeżdżając w drodze do Lublina przez Bełżyce, odwiedza się miasteczko ważne nie tylko dla dziejów polskiego protestantyzmu, ale i dla rozwoju kultury umysłowej oraz edukacji w Polsce. Warto zatem pokrótce miejscowość tę przybliżyć czytelnikom "Jednoty".

Historia ewangelicyzmu w Bełżycach wiąże się z osobą Andrzeja Bzickiego (zm. 1567). Wywodził się on z drobnej szlachty. Podczas pobytu na dworze Zygmunta Augusta poznał i poślubił posażną wdowę Annę z Pileckich Kobylańską (zm. 1576). Wraz z jej ręką otrzymał miasto Bełżyce koło Lublina. W 1555 roku został senatorem jako kasztelan chełmski, kilka lat później reprezentował Rzeczpospolitą jako poseł do Turcji. W 1558 roku Bzicki zamienił bełżycki kościół na kalwiński zbór, usunął katolickiego plebana, osadzając w jego miejsce swojego brata Jana, byłego księdza. Kasztelan chełmski poważnie podchodził do propagowania swego wyznania i wymagał od mieszczan bełżyckich obecności na nabożeństwach ewangelickich pod karą 6 groszy grzywny i więzienia. Był i tak łagodny, gdyż w tym samym czasie inni dziedzice zmuszali chłopów do uczestnictwa w ewangelickich nabożeństwach chłostą i dybami. Metoda kasztelana okazała się skuteczna. Za sprawą jego starań oraz kazań jego brata większość mieszkańców miasteczka została ewangelikami.

Po bezpotomnej śmierci kasztelana Bełżyce trafiły do rodziny Spinków, której członkowie wyznawali albo kalwinizm albo arianizm. Ich wpływowi można przypisać pojawienie się w mieście arian, którzy w niedługim czasie stanowili większość mieszkańców miasteczka. Wspominają o tym synody już w 1569 roku, kiedy to w Bełżycach odbyła się wielka debata pomiędzy kalwinistami a arianami. Jezuici wizytujący miasteczko w 1611 roku wspominają o dziesięciu rodzajach herezji istniejących tutaj, a prymas donosił w 1578 roku o zorganizowanym jakoby w mieście synodzie adamitów. Jeszcze w 1617 roku podczas synodu kalwińskiego w Bełżycach arianie bezskutecznie próbowali skłonić kalwinistów do unii kościelnej. Co ciekawe, ariańscy Spinkowie pozostawili kalwinistom kościół. Od nich Bełżyce nabył w 1599 roku Paweł Orzechowski, również arianin, i w ten sposób zainicjował trwający ponad 150 lat mariaż swego rodu i miasta.

Paweł Orzechowski (1550-1612) herbu Rogala, podkomorzy chełmski, wywodził się z rodziny średniozamożnej, ale bardzo zasłużonej dla polskiego ewangelicyzmu. Jego ojciec Jan (zm. 1567) był kasztelanem chełmskim i gorliwym kalwinistą. Pośród braci Stanisław (zm. 1592) popierał radykalnych arian, średni Jakub był ewangelikiem, podobnie jak siostra Anna (zm. 1588), macocha kanclerza Jana Zamoyskiego. Sam Paweł był oddanym, acz tolerancyjnym arianinem, podobnie jak jego pierwsza małżonka Zofia Spinkówna. Dla odmiany jego druga żona Elżbieta Oleśnicka, oraz córki i zięciowie, byli ewangelikami reformowanymi. Takie dość skomplikowane stosunki wyznaniowe nie były niczym nadzwyczajnym w tych czasach. Paweł Orzechowski, absolwent uniwersytetu w Lipsku, był zapobiegliwym gospodarzem (zostawił majątek liczący 3 miasta oraz 23 wsie), ale też przede wszystkim działaczem politycznym. Posłował często na sejm, bronił swoich współwyznawców i ewangelików. Cieszył się dużym szacunkiem szlachty na ziemi chełmskiej, gdzie mieszkał i gdzie w posiadłości Krupe ufundował zbór ariański oraz wybudował okazały zamek, którego ruiny zachowały się do dziś. Do Bełżyc zaglądał rzadko i wzorem poprzedników zezwolił kalwinistom na posiadanie kościoła miejskiego. Był to znak wyjątkowej tolerancji, gdyż w ówczesnej Rzeczpospolitej kolatorzy sprawowali prawie nieograniczony nadzór nad swoimi kościołami. W innym zborze na pytanie o prawowierność pastora, dziedzic odpowiedział sucho: Tak uczy [jak ja chcę - K.B.]; by inaczej, ja bym nie cierpiał, ani pytał. Paweł Orzechowski zmarł w Krupem koło Chełma i tam został pochowany. Ród kontynuowali dwaj synowie, Stanisław i Paweł "Młodszy".

Kazimierz Bem

O Bełżycach i Orzechowskich słów kilka - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl