Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 8-9 / 1991

W latach osiemdziesiątych XIX w. na ziemiach polskich pod zaborem rosyjskim zaczęły się rozwijać tajne zgromadzenia zakonne oparte na III Regule św. Franciszka. Ich inicjatorem był o. Honorat Koźmiński, kapucyn z Zakroczymia, a celem - podtrzymanie życia religijnego w narodzie polskim oraz prowadzenie akcji opieki socjalnej. Założycielką jednego z takich ukrytych zakonów żeńskich była Feliksa Kozłowska, w zakonie Maria Franciszka, urodzona 27 maja 1862 r. w Wielicznej, w powiecie węgrowskim, córka powstańca 1863 r. 8 września 1887 r. wraz z pięcioma innymi siostrami rozpoczęła ona życie zakonne w Płocku. Data ta uważana jest za początek powstania Zgromadzenia Sióstr Ubogich św. Klary, które później przyjęło nazwę Zgromadzenia Sióstr Mariawitek Nieustającej Adoracji Ubłagania. 2 sierpnia 1893 r. Maria Franciszka powołała męski zakon, również ukryty, tzw. Zgromadzenie Kapłanów Mariawitów. Stało się to na skutek objawienia, jakie otrzymała tego właśnie dnia. Głosiło ono, ze ostatnim ratunkiem dla ginącego w grzechach świata będzie cześć dla Przenajświętszego Sakramentu i pomoc Maryi, zaś środkiem szerzenia tej czci - zgromadzenie kapłanów o nazwie „mariwici" (łac. Mariae vita - „życie Maryi"), a „wszystko [to] na większą chwałę Bożą i cześć Przenajświętszej Panny Maryi".

  W miarę upływu lat wzrastała liczba kapłanów. Z diecezji płockiej mariawityzm przeniknął do diecezji warszawskiej i lubelskiej, do czego przyczynił się walnie sam konsystorz płocki, który księży, zwolenników objawień Marii Franciszki, przesuwał do najbardziej oddalonych zakątków diecezji w nadziei, ze osłabi to siły nowego ruchu i spowoduje jego upadek. Stało się odwrotnie - idea mariawicka rozprzestrzeniła się na inne parafie.
 
Biskupi polscy, z obawy przed odpowiedzialnością wobec władz rosyjskich za ukrywanie nowo powstałego zgromadzenia zakonnego, początkowo nie chcieli oficjalnie nic wiedzieć o mariawitach.
 
W lipcu 1903 r. po raz pierwszy udała się do Rzymu siedemnastoosobowa delegacja mariawitów, aby przedstawić papieżowi całą sprawę. Podczas audiencji 13 sierpnia delegacja przedstawiła na piśmie nowo wybranemu papieżowi Piusowi X historię mariawityzmu i treść objawień Marii Franciszki wraz z prośbą o ich rozpatrzenie oraz o uznanie zgromadzeń zakonnych sióstr i kapłanów mariawitów. W rok później dwaj kapłani mariawiccy powtórnie pojechali do Rzymu, ponowili wcześniejszą prośbę oraz przedłożyli papieżowi do zatwierdzenia ustawy powołanego już wtedy do życia Związku Katolickiego Nieustającej Adoracji Ubłagania, który za cel postawił sobie przywrócenie na całym świecie najwyższej chwały Bogu (Wszystka ziemia niech Cię adoruje i błaga - Ps. 65), odrodzenie duchowe oraz powrót do gorliwości pierwszych chrześcijan.
 
Tymczasem w grudniu 1904 r. mariawici dowiedzieli się, ze Kongregacja Inkwizycji, na skutek starań biskupów polskich, wydała 31 sierpnia dekret o rozwiązaniu Zgromadzenia Kapłanów Mariawitów. Zaszokowani takim obrotem sprawy, wysłali w styczniu następnego roku do Rzymu swego delegata, który poinformował papieża, że kapłani mariawiccy poddają się decyzji Inkwizycji. Pius X pochwalił takie stanowisko i zapewnił, że wyda osobisty sąd o mariawitach. Siostry także poddały się postanowieniom dekretu, a Maria Franciszka odsunęła się od wspólnotowego życia i zamieszkała z matką. W czerwcu Pius X przyjął kolejną delegacie, składającą się z przedstawicieli ludu mariawickiego i jednego duchownego. Delegacja wręczyła mu memoriał oskarżający polskie duchowieństwo rzymskokatolickie o niemoralność, pijaństwo i karciarstwo.
 
W kraju hierarchia kościelna usiłowała przeciwstawić się idei mariawickiej. Arcybiskup warszawski Popiel i biskup płocki Wnukowski suspendowali wielu księży mariawickich, a nawet usuwali z parafii. W tej sytuacji zwołano w styczniu 1906 r. w Warszawie ogólny zjazd księży mariawitów, który zaakceptował dokonany wcześniej wybór ks. Jana Kowalskiego [M Michała] na przełożonego, postanowił wypowiedzieć posłuszeństwo biskupom oraz apelować w Stolicy Apostolskiej. 1 lutego 1906 r. Wręczono arcybiskupowi Popielowi, głowie Episkopatu polskiego, oświadczenie że kapłani mariawiccy odłączają się od Kościoła rzymskokatolickiego. W kilka dni później podobny akt miał miejsce w diecezji płockiej. Jednakże Pius X, który 20 lutego przyjął kolejnych delegatów mariawickich przybyłych do Stolicy Apostolskiej w celu złożenia zapowiedzianej apelacji, skarcił obu wysłanników, a ci przyrzekli posłuszeństwo i odwołali oświadczenie o odłączeniu się od Kościoła. Na wieść o tym wierni mariawiccy rozpoczęli organizowanie własnych niezależnych parafii. Od początku lutego do polowy marca 1906 r. powstało 16 parafii z ok. 60 tysiącami wiernych.
 
Wydana 5 kwietnia 1906 r. encyklika papieska zatwierdzała dekret Inkwizycji likwidujący stowarzyszenie mariawitów, uznawała je za potępione oraz zakazywała jakiejkolwiek łączności z Marią Franciszką. 31 grudnia tego roku ze wszystkich ambon kościelnych w diecezjach: warszawskiej, płockiej i lubelskiej ogłoszono klątwę papieską. Papież wyklął imiennie Feliksę Kozłowską i ks. Jana Kowalskiego, innym kapłanom pozostawiono 20 dni na opamiętanie się. Żaden jednak od mariawityzmu nie odstąpił, przeciwnie nastąpiło większe zespolenie wewnętrzne. Siostry w Płocku, przymuszone faktami, urządziły w swoim domu kaplicę, gdzie w grudniu 1 907 r. odprawiona została po raz pierwszy msza (Pasterka) po polsku. Odtąd w całym Kościele mariawickim wprowadzono do liturgii język polski.
 
Rozpoczęły się starania o legalizację mariawityzmu przez ówczesne władze państwowe pod zaborem rosyjskim Pierwszym aktem prawnym był dekret z 28 listopada 1906 r. o uznaniu związku religijnego mariawitów za prawnie istniejącą i korzystającą z ochrony prawa sektę. Przyznawał on mariawitom prawo organizowania gmin kościelnych na podstawie statutów zatwierdzonych przez rząd rosyjski W części końcowej nakazywał oddanie Kościołowi rzymskokatolickiemu wszystkich kościołów, niezależnie od liczby mariawitów w danej parafii. Mariawici rozpoczęli przeto budowę własnych kościołów i kaplic. W latach 1906-1909 zbudowano 38 kościołów, 34 kaplice i 16 tzw. domów ludowych, w których organizowano szkoły, sale zajęć, kursy dla analfabetów, ochronki dla dzieci oraz inne instytucje oświatowe, dobroczynne i kulturalne. Aktem prawnego uznania przez rząd rosyjski Kościoła mariawickiego już nie jako sekty, lecz związku religijnego traktowanego na równi z  innymi   prawnie   uznanymi   Kościołami   chrześcijańskimi, było Prawo o wyznaniu mariawitów z 11 marca 1912 r.
 
5 października 1909 r. w Utrechcie, z rąk arcybiskupa Holenderskiego Kościoła Starokatolickiego sakrę biskupią otrzymał ks. Jan (M. Michał) Kowalski. W tym samym roku Kościół mariawicki został przyjęty do Unii Kościołów Starokatolickich i z czasem przyjął nazwę: Kościół Starokatolicki Mariawitów. 4 września 1910 r. w Łowiczu odbyła się konsekracja dwóch następnych biskupów. W latach 1911-1914 zbudowano świątynię i klasztor w Płocku, który stal się siedzibą władz Kościoła.
 
Tymczasem w kraju nadal trwały prześladowania i pogromy mariawitów. Podburzone tłumy fanatyków niszczyły kościoły i kaplice, stosowano represje wobec pojedynczych osób, a w sądach ciągnęły się procesy.
 
Kiedy 23 sierpnia 1921 r. zmarła założycielka mariawityzmu, Maria Franciszka Kozłowska, Kościół Starokatolicki Mariawitów liczył już 120 tysięcy wiernych i posiadał 67 parafii, 38 filiałów, 44 kościoły, 14 kaplic, 72 domy parafialne, 25 szkół, 45 przedszkoli, 15 czytelni, 28 sal zajęć, 32 zakłady rękodzielnicze, 4 internaty dla sierot, 13 domów starców i 43 związki wspomagania ubogich.
 
Wraz ze śmiercią założycielki, która była przede wszystkim reformatorką życia duchowego, skończył się najpiękniejszy okres w dziejach mariawityzmu. Arcybiskup Kowalski stał się odtąd władzą jednoosobową, nie ograniczoną żadną inną wewnętrzną strukturą kościelną. W jego działaniu ujawnił się narastający z czasem modernizm teologiczno-dogmatyczny, wyrażający się w daleko idących innowacjach kościelnych.
 
Mariawici wprowadzili praktykowane we wczesnym okresie chrześcijaństwa udzielanie Komunii św. pod dwiema postaciami. W 1924 r. oficjalnie znieśli celibat i wprowadzili obowiązkowe małżeństwa dla duchownych. Z tego powodu wielu kapłanów odeszło a Unia Kościołów Starokatolickich głównie dlatego zawiesiła łączność kościelną z Kościołem w Polsce.
 
W 1928 r. rozpoczął się proces abp. Kowalskiego, zakończony w 1931 r. wyrokiem skazującym. W latach następnych rozpoczęto święcenia kapłańskie sióstr, a dalszymi zarządzeniami abp. Kowalskiego zniesiono spowiedź uszną, post i obrzęd święcenia wody, wprowadzono Komunię św. dla dzieci, kapłaństwo ludu itp. Obradująca 29 stycznia 1935 r. w Płocku Kapituła Generalna, złożona z biskupów, kapłanów sióstr zakonnych i przedstawicieli ludu mariawickiego z poszczególnych parafii, zdjęła z urzędu abp. Kowalskiego i na przełożonego Kościoła wybrała ks. bp. M. Filipa Feldmana, przyznając mu tytuł biskupa naczelnego. Postanowiono, ze odtąd Kościołom rządzić będzie Synod, składający się z biskupów i wybranych kapłanów. Abp Kowalski wraz ze swymi zwolennikami (3 kapłanów i około 80 sióstr zakonnych) został przeniesiony do Felicjanowa k. Płocka. Nastąpił wtedy, trwający do dziś, rozłam w mariawityzmie na dwa ugrupowania: Kościół Starokatolicki Mariawitów i Kościół Katolicki Mariawitów (tzw. grupa felicjanowska). Rozłam oraz atmosfera plotek i wzajemnych waśni przyniosły mariawityzmowi ogromne i niepowetowane szkody.
 
Zmiany, jakie zaczęto wprowadzać po obradach Kapituły Generalnej, poszły w kierunku przywrócenia stanu sprzed 1922 r., tj. sprzed śmierci założycielki. Synod przywrócił m.in. post, uznał spowiedź przed Panem Jezusem, utrzymał małżeństwa kapłanów, ale tym, którzy chcieli żyć w bezżeństwie pozostawiał wolną decyzję. Kapłaństwo sióstr uznano za instytucję prywatną w ich zgromadzeniu zakonnym. Dalsze święcenia wstrzymano.
 
Nowy okres w dziejach mariawityzmu przerwał tragiczny wrzesień 1 939 r. Niemcy zajęli klasztor w Płocku i wysiedlili jego mieszkańców. Naczelny biskup został zmuszony do wyjazdu do Niemiec, gdzie pracował w tamtejszym Kościele Starokatolickim (do Polski wrócił w 1957 r.), zaś abp Kowalski, aresztowany w styczniu 1940 r., został wywieziony do obozu w Dachau i 18 maja 1942 r. zagazowany w Hertheim k. Linzu w Austrii. W latach wojny Kościół mariawicki poniósł wielkie straty materialne i personalne, zarówno wśród duchowieństwa, jak i świeckich, gdyż mariawityzm jako wyznanie specyficznie polskie był dla Niemców szczególnie podejrzany.
 
Po wojnie dekret z 6 września 1947 r. o uregulowaniu położenia prawnego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego, Kościoła Mariawickiego i Kościoła Starokatolickiego uchylił dotychczasowe przepisy carskie i usankcjonował byt prawny Kościoła mariawickiego na całym obszarze PRL. Zgodnie z tym dekretem prawa wewnętrzne Kościoła są określone jego statutem.
 
Kościół Starokatolicki Mariawitów jako całość i każda poszczególna parafia posiadają osobowość prawną. Administracyjnie Kościół dzieli się na trzy diecezje: warszawsko-płocką, śląsko-łódzką i lubelsko-podlaską. Obecnie działają 42 parafie, w których skupionych jest ok. 25 tysięcy wiernych, posługę duszpasterską wykonuje 30 duchownych. Władzami dla całego Kościoła są: Synod, Kapituła Generalna, Rada Kościoła i Biskup Naczelny (obecnie jest nim ks. Stanisław Tymoteusz Kowalski), zaś dla parafii: Zebranie Parafialne, Rada Parafialna i Proboszcz. Sytuację prawną Kościoła ciągle jeszcze normuje Statut Kościoła Starokatolickiego Mariawitów w PRL, uchwalony przez Kapitułę Generalną 26 kwietnia 1967 r. W Kościele istnieją zgromadzenia zakonne, oparte na I, II i III Regule św. Franciszka. Dotyczy to również Zgromadzenia Sióstr Mariawitek (obecnie należą do niego 42 siostry zakonne). Ich sytuację prawną też reguluje właściwy statut. Wiele sióstr pracuje w poszczególnych parafiach i filiach Kościoła, ale ich domem macierzystym jest klasztor przy kościele p.w. Miłosierdzia i Miłości w Płocku.
 
Organem prasowym  Kościoła jest miesięcznik ,,Mariawita".   Kościół jest  otwarty  na  idee  ekumeniczne,   współpracuje ze wszystkimi wyznaniami chrześcijańskimi, od początku istnienia Polskiej Rady Ekumenicznej jest jej członkiem, należy też do Światowej Rady Kościołów.