Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Do członków Polskiego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego

 

Pierwszy list ap. Jana, rozdz. 4, w. 18:
Nie masz ci bojaźni w miłości, ale miłość doskonała precz wyrzuca bojaźń.

 

Polska, Ojczyzna nasza, ogarnięta została przez pożogę wojenną. Niemcy, odwieczni nieprzyjaciele Narodu polskiego, usiłują przemocą brutalnej pięści wydrzeć nam naszą wolność i prawo do własnego, prawdziwie samodzielnego życia narodowego i państwowego, kiedy zawiodły ich rachuby dotychczasowe, a tak długo stosowane – metody propagandy i prowokacji, pełne kłamstw, oszczerstw i bezwstydnego cynizmu.

W chwili obecnej bohaterski żołnierz polski, a więc ojciec, syn, brat nas samych, własną krwią i życiem broni granic ojczystych od zachłanności tych, którzy, nienawidząc Boga i zwalczając święte prawa Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa u siebie, depcą wszędzie najświętsze nakazy moralności, uczciwości i honoru. Przeżywamy i przeżywać będziemy niewątpliwie chwile trudne i ciężkie, każdy więc Państwa naszego obywatel bez jakichkolwiek bądź różnic stanu, posiadania czy wyznania, musi się zdobyć na największy i ofiarny wysiłek, by ciężarom, jakie na Państwo nasze i Naród nasz nakłada wojna, sprostać całkowicie.

Wysiłek ten podejmujemy i spełniać go będziemy w imię prawdziwej, serdecznej miłości dla Ojczyzny i Państwa, miłości, która odpędza od nas jakąkolwiek bojaźń, a napełnia nas głęboką i niczym niezachwianą ufnością w możną opiekę i pomoc tego Pana, który nam w Jezusie Chrystusie, Synu Swoim najwyższą jest miłością.

Każdy więc ewangelik reformowany, jako dobry wyznawca swego Kościoła, spełnić winien i niewątpliwie spełni całkowicie i bez reszty swój wobec Państwa i Narodu obowiązek, czy jako żołnierz na polach bitew, czy jako obywatel cywilny w pracy codziennej, służącej potrzebom Państwa i armii naszej, tym samym zaś własnym swym czynem ofiarnym i chętnym ponownie zadokumentuje i stwierdzi, że jest Narodu polskiego nieodrodnym dzieckiem, a Państwa dobrym obywatelem.

Walczymy o sprawę słuszną i sprawiedliwą, nie pragniemy niczego, co byłoby krzywdą dla kogokolwiek, bronimy honoru i prawdziwego pokoju całej ludzkości. Dlatego też nie walczymy sami, ale wespół z potężnymi narodami, sprzymierzonymi z naszym Państwem, a broniącymi tych samych wartości, i na wszystko gotowi – idziemy do zwycięstwa.

Wespół ze wszystkimi współobywatelami wznosimy w naszych świątyniach i domach do Boga serdeczną modlitwę: „Ojczyznę wolną pobłogosław Panie” i łasce Jego świętej polecamy Najdostojniejszego Pana Prezydenta Rzeczypospolitej prof. Ignacego Mościckiego, Wodza Naczelnego Marszałka Edwarda Śmigłego-Rydza, Rząd nasz, bohaterską Armię naszą i cały nasz Naród. Niech Bóg miłościw nam będzie.

 

Warszawa, dnia 1 września 1939 r.

Ksiądz Stefan Skierski
Superintendent Kościoła Ewangelicko-Reformowanego
w II Rzeczypospolitej Polskiej

_____________

Orędzie opublikowane w „Gazecie Polskiej” 3 września 1939 r.