Drukuj

NR 4/2015, s. 5

Jaroslaw Swiderski (fot. Ewa Jozwiak)Żyjemy w czasach, w których tematy rozmów są, bez względu na środowiska, bardzo ujednolicone. Jest to niewątpliwie wpływ radia, telewizji, a przede wszystkim internetu. Podczas spotkań towarzyskich rozmawia się przede wszystkim o ostatnich doniesieniach medialnych. W minionych miesiącach takim tematem w Polsce i w Europie stali się uchodźcy, zwłaszcza znad Morza Śródziemnego. W rozmowach tych można spotkać bardzo zróżnicowany wachlarz poglądów. Od przerażenia do lekceważenia. Właśnie przysłano mi pocztą elektroniczną przetłumaczoną (dość nieudolnie) na język polski „Kronikę zagłady Niemiec” – podobno autentyczny pamiętnik z ostatniego roku mieszkającej w tym kraju Rosjanki. Pamiętnik ten zawiera m.in. cytaty z głównych niemieckich mediów, a jego wymowa jest jednoznaczna: prawdziwej Germanii już nie ma, a wkrótce jej los podzieli cała Europa. Lawinowy wzrost przestępczości, upadek służby zdrowia i oświaty, zalew obyczajowości islamskiej przy pokornym wycofywaniu się chrześcijaństwa. Trzeba uciekać. Tylko gdzie? Na przeciwnym biegunie plasują się, przynajmniej w naszym kraju, poglądy zupełnie odwrotne. Przecież w Polsce mieszka grubo ponad sto tysięcy imigrantów, głównie Wietnamczyków i Chińczyków, ale także Czeczenów, Kurdów i innych. Wszyscy reprezentujący bardzo odmienne zwyczaje, religie, zupełnie inne formy codziennego życia. I bodaj drugie tyle czasowych przybyszów, którzy przywędrowali do nas „za chlebem” z Ukrainy czy Białorusi. Niemal wszyscy świetnie wtapiają się w nasze społeczeństwo. Te siedem czy nawet kilkanaście tysięcy uchodźców z południa to słabo zauważalny drobiazg. Zwłaszcza, że ci, którzy już przybyli, starają się jak najprędzej przenieść do bogatszych krajów na zachodzie i północy Europy.

Dyskusje dyskusjami, ale problem zaostrzają spory polityków i dramatyczne doniesienia o zamachach, których uczestnicy często związani są z ojczyznami uchodźców. Przedmiot rozważań przesuwa się z pytania „co o tym wszystkim myślimy?” na pytanie „co mamy czynić?”, a zwłaszcza „co powinni czynić ci, którzy uważają się za chrześcijan?”. Pomijając kilkaset osób, które mają bezpośredni wpływ na decyzje władz, działania pozostałych mieszkańców naszego kraju mają...

 

Pełny tekst felietonu (po zalogowaniu w serwisie)

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl

 

* * * * *

Jarosław Świderski – profesor elektronik, Instytut Technologii Elektronowej

 

Na zdjęciu autor felietonu (fot. Ewa Jóźwiak)