Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 4/2013, s. 5

Nawracać czy nie nawracać?

Najtrudniejszym punktem przemiany postaw wobec Żydów była – i jest nadal – sprawa nawracania. Connelly zauważa ciekawą prawidłowość: prawie wszyscy teologowie zaangażowani w reorientację stosunku do Żydów i judaizmu zaczynali od przekonania, że potrzebna jest misja wobec Żydów. W Ewangelii Mateusza jest przecież powiedziane, by nauczać wszystkie narody. Jednak chęć nawracania prowadziła do kontaktu z prawdziwymi Żydami, wiernymi swojej tradycji, a spotkanie z nimi niejednokrotnie wywoływało wstrząs i stopniową zmianę nastawienia. Zamiast abstrakcyjnych „Żydów” jako obiektów do nawracania pojawili się ludzie, którzy wierzyli, że są jako wspólnota w relacji ze Stwórcą w takim samym stopniu, jak to miało miejsce dwa tysiące lat wcześniej. Takie doświadczenie mogło skłaniać do rewizji interpretacji sformułowania, że należy nawracać „wszystkie narody”. Może wszystkie, ale poza Żydami?...

 

Tekst Stanisława Krajewskiego „Dzieje pewnej rewolucji (intelektualnej)” został zamieszczony w „Znaku” nr 11/702 (2013).