Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

11 / 1998

W 80. rocznicę odzyskania niepodległości przypominamy oświadczenie warszawskiego zboru reformowanego wydane chwili odradzania się niepodległej Ojczyzny. A poniżej w cyklu „Ci, którzy zginęli...” przedstawiamy los rodziny Hanny Długoszowskiej oraz jej synów Andrzeja i Marka, żołnierzy Podziemia, którzy dla wolnej Polski zapłacili najwyższą cenę (red.).

GŁOS SPRZED DZIESIĘCIOLECI

(Fragmenty)

W chwili, gdy Polska, Ojczyzna nasza, powstaje z wiekowego omdlenia, każdy, kto mieni się jej synem, winien stanąć pod ojczystym sztandarem ku jej obronie i przyłożyć rękę do jej odbudowy. (...)

Ustrój Kościoła polskiego ewangelicko-reformowanego, pod zwierzchnią władzą Synodu, tj. zgromadzenia delegatów świeckich i duchownych wszystkich zborów, zwoływanego raz na rok, nie pozwala temuż Kościołowi, jako całości, wypowiedzieć się niezwłocznie, zwłaszcza że utrudnienia przejazdowe (...) uniemożliwiają na razie zwołanie Synodu nadzwyczajnego.

Wobec tego zbór reformowany w stołecznym mieście Warszawie (...) składa niniejsze oświadczenie w swem tylko imieniu, jest wszakże przekonany, że inne zbory Korony, a nawet cała Jednota reformowana litewska, przyłączą się do niego (...).

Zbór reformowany warszawski na swem kwartelnem zgromadzeniu, dnia 29 października 1918 roku, wyraża swą zupełną łączność z całym narodem polskim, którego cząstkę stanowi, w radosnem uniesieniu dążącem do odbudowy ukochanej Ojczyzny, i składa wszystkim współbraciom, a wiernym polskiej Ojczyzny dzieciom, oświadczenie, określające, czem jest, jakie obowiązki względem Ojczyzny na nim ciążą i jakie prawa mu przysługują.

Przekonania nasze religijne zawarte są w “Konfesji polskiej”, przyjętej na Synodzie generalnym w Sandomierzu dnia 10 kwietnia 1570 roku, a przedstawionej Zygmuntowi Augustowi, (...) którą po dziś dzień za wykład naszej wiary uważamy.

Stanowimy samorządną, demokratyczną, a niezależną od władzy obcokrajowej społeczność, której celem jest zaspokajanie duchowych potrzeb współwyznawców oraz krzewienie nauki Chrystusa: Miłuj Boga nade wszystko, a bliźniego jak siebie samego.

Poddajemy się z przekonania władzy państwowej, będącej wyobrazicielem naszej jedności narodowej, a koniecznej dla utrzymania ładu i porządku w społeczeństwie (...).

Tak samo jak przodkowie, nasi współwyznawcy, brali żywy udział w przeprowadzaniu za ostatniego z Jagiellonów unii Litwy z Polską, tego najszczytniejszego czynu politycznego Polaków, tak i my uważamy, że bezwzględnym obowiązkiem naszym jest stanąć z kielnią i młotkiem do odbudowy Państwa Polskiego i doniosłej tej pracy rządowi wedle sił naszych pomagać, a w razie potrzeby złożyć ofiarę nawet krwi naszej dla dobra Ojczyzny. (...)

Stojąc niezłomnie pod sztandarem Orła i Pogoni, (...) wzywamy naszych współrodaków, ze wszystkich dzielnic i wszystkich wyznań, do podania sobie bratniej dłoni i do wytężenia pełni sił posiadanych ku połączeniu rozerwanych części i odbudowy ukochanej Ojczyzny.

Oby Polska była niezależna, zjednoczona, silna i wielka, kwitły w niej: bogobojność, cnota i sprawiedliwość, a panowały: wolność, równość i braterstwo.

[Orędzie za Jakubem Glassem: Ewangelicy Polacy w świetle dokumentów urzędowych, Łódź 1919, „Jednota” przypomniała w nr. 11-12/88]