Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

3 / 1995

WŚRÓD KSIĄŻEK

Po interlinearnym Grecko-polskim Nowym Testamencie (zob. „Jednota” 12/1993) w serii Oficyny Wydawniczej „Vocatio” ukazał się niedawno Wielki słownik grecko-polski Nowego Testamentu1. Autor tego cennego opracowania, ks. prof. Remigiusz Popowski, podaje dokładną lokalizację prawie pięciu i pół tysiąca greckich haseł (z wyjątkiem najczęstszych spójników i partykuł) oraz komentarz gramatyczny, semantyczny i etymologiczny. Ponadto, z myślą o niezbyt wprawnych lub początkujących lektorach greckiego tekstu, zaopatrzył swoje dzieło w pożyteczny przewodnik (klucz) polsko-grecki oraz w indeks trudniejszych form czasownikowych.

Dzięki temu Słownik może służyć nie tylko kaznodziejom czy studentom teologii, ale także wszystkim, którzy chcą lepiej poznać oryginalną wymowę Nowego Testamentu. Często np. różne słowa greckie oddawane są jednym polskim, podczas gdy zróżnicowanie pojęć oryginału nie jest przypadkowe i ma istotne znaczenie teologiczne. Można się także dowiedzieć, że np. greckie słowo hamartia, tłumaczone jako grzech, oznacza chybienie celu, błądzenie, co rzuca światło na semantyczną zasadność będącego reakcją na grzech wezwania do nawrócenia, czyli do powrotu na właściwą drogę.

Chociaż w mniej więcej czterechsetletnim okresie między dwoma Testamentami, tzn. między prorokiem Malachiaszem a Janem Chrzcicielem i Jezusem, Bóg „zamilkł”, tzn. przestał mówić przez proroków, to jednak nie zamilkli ludzie. Powstałemu wówczas żydowskiemu piśmiennictwu religijnemu i filozoficznemu oraz apokryfom ks. Stanisław Mędala CM poświęcił Wprowadzenie do literatury międzytestamentalnej2. Pozycja ta jest pierwszym tomem serii pod nazwą „Biblioteka zwojów. Tło Nowego Testamentu”. Przewodnik pozwala w skrócie ocenić obfitość i rozmaitość tej literatury, tak ważnej dla poznania mentalności ówczesnych ludzi i rzucającej światło na początki chrześcijaństwa, wyrosłego przecież w tym klimacie, a zarazem wyjątkowego. Autor opracowania przedstawia pokrótce źródła historyczne odkryte w Qumran (teksty i komentarze biblijne, dokumenty prawne i doktrynalne, hymny, modlitwy i inne teksty liturgiczne), starotestamentowe apokryfy, literaturę „propagandową i apologetyczną” hellenistycznego judaizmu (m.in. przekłady Biblii hebrajskiej na język grecki) oraz teksty liturgiczne judaizmu i starożytną literaturę rabiniczną. Omawia okoliczności powstania poszczególnych dzieł i ich wartość dla badaczy, zwracając szczególną uwagę na te pisma, które mają największe znaczenie dla interpretacji Nowego Testamentu i poznania tła pierwotnego chrześcijaństwa.

Ani starożytna literatura żydowska, ani jej recepcja nie zamarły wraz z rozpoczęciem się dla Żydów epoki diaspory po zburzeniu świątyni jerozolimskiej w 70 r. W dalszym ciągu komentowano Torę i Talmud, powstawała literatura religijna i komentarze prawnicze. Mimowolnie świadczy o tym ilustrowana Encyklopedia tradycji i legend żydowskich Alana Untermana3. Tytuł tej książki jest o tyle nieścisły, że dotyczy ona nie tylko wymienionych w nim tematów. Dokładne omówienie wszystkich „legend i tradycji” byłoby zresztą niemożliwością, gdyż np. amerykańskie wydanie biblijnych legend midraszowych (Legendy żydowskie L. Ginzberga) obejmuje siedem tomów. Wybrane przez autora hasła dotyczą więc różnych dziedzin kultury żydowskiej, np. literatury (jak choćby słynnych komentarzy religijnych), życia umysłowego i społecznego w diasporze oraz historii, także historii współczesnej. Obok zwyczajów religijnych, postaci i pojęć biblijnych alfabetyczny układ haseł zawiera więc sylwetki słynnych uczonych i działaczy żydowskich, ruchy religijne, stowarzyszenia i partie. Jest w tej encyklopedii wszystkiego po trochu, ale brakuje np. bardzo ważnego pojęcia Zagląda (Szoah). Zaletą książki jest przywołanie elementów kultury jidysz oraz jidyszowa transkrypcja niektórych pojęć hebrajskich. Osoby uczące się hebrajskiego w obowiązującej powszechnie transkrypcji sefardyjskiej (zachodniej) często nie są w stanie rozpoznać tych samych stów w zapisie wymowy, jaką posługiwali się Żydzi na terenach od Odessy po mniej więcej Berlin, a z którą dzisiaj możemy już zetknąć się właściwie tylko w literaturze pięknej, np. w twórczości I. B. Singera.

Lektura kilku choćby haseł Encyklopedii pozwala ponadto dostrzec współistnienie, nie zawsze pokojowe, różnych nurtów w myśli judaistycznej: mistycyzmu i racjonalizmu, ludowej demonologii, kabały i rozmaitych metod egzegezy oraz dążenia do zachowania tożsamości narodowo-religijnej z jednej i ciążenia ku asymilacji z drugiej strony. Książka, prezentująca zaledwie część kulturalnego dorobku Żydów, uchyla jak gdyby drzwi do fascynującego, ale przeważnie nieznanego świata.

Z dwiema pierwszymi pozycjami wiąże się kolejna książka, o której chcę wspomnieć, a mianowicie Rozmowy o Biblii prof. Anny Świderkówny,4 znanego filologa i historyka epoki hellenistycznej. ...chciałabym tu pokazać – czytamy na wstępie – jak patrzy dzisiaj na Biblię współczesna nauka i jak cenne dla każdego może być właściwe zrozumienie jej tekstów, a wreszcie, jak wiele trudności przy czytaniu wynika po prostu z niedostatecznej informacji i bardzo licznych nieporozumień, z których sporo (choć na pewno nie wszystkie) łatwo przyjdzie nam tu wyjaśnić. Warto przy tym dodać, że autorka potrafi znakomicie popularyzować dziedzinę, o której pisze. Świadczy o tym również poczytność jej poprzednich książek. Ta jest z założenia szczególna, pragnie bowiem czytelnikowi, tak wierzącemu, jak i niewierzącemu ułatwić spotkanie z Biblią, przede wszystkim z jej pierwszą częścią, czyli Starym Testamentem (zapowiadany jest kolejny tom). Zachęca do wyzbycia się przy lekturze uprzedzeń i pomaga w odtworzeniu „mentalności biblijnej”, bo ktokolwiek pragnie uchwycić myśl autorów biblijnych, musi bez względu na swe przekonania starać się spojrzeć na ich dzieło nie tak, jak sam je widzi, lecz tak, jak oni na nie patrzeli. Ta zasada współczesnej hermeneutyki chroni egzegetę przed tendencyjnym, fundamentalistycznie konfesyjnym odczytywaniem Biblii. Nawiązywanie do środowiska, w którym dany tekst biblijny się zrodził, wykorzystanie odkryć archeologii, historii, etnologii rtp. umożliwia jego bogatsze odczytanie. Ponadto zakorzenienie Palestyny w świecie starożytnego Wschodu, pokazanie wpływów kultury Egiptu i Mezopotamii z jednej strony świadczy, że Izrael nie spadł znienacka z nieba wraz z gotową od początku kulturą, a z drugiej strony uwydatnia wyjątkowość duchowego i codziennego życia ludu Księgi, wierzącego w Boga, który jest jeden.

Mok

1 Ks. Remigiusz Popowski SDB: Wielki słownik grecko-polski Nowego Testamentu. Wydanie z pełną lokalizacją greckich haseł, kluczem polsko-greckim oraz indeksem form czasownikowych. Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 1994, s. 938
2 Ks. Stanisław Mędala CM: Wprowadzenie do literatury miedzytestamentalnej. „Biblioteka zwojów. Tło Nowego Testamentu” pod redakcją Z. J. Kapery i S. Mędali, t. 1. The Enigma Press. Kraków 1994, s 392
3 Alan Unterman: Encyklopedia tradycji i legend żydowskich Przektad: Olga Zienkiewicz. Konsultacja naukowa i językowa: Michał Friedman i Magdalena Bendowska „Książka i Wiedza”, Warszawa 1994, s 307
4 Anna Świderkówna: Rozmowy o Biblii. Wydawnictwo Naukowe PWN, Warszawa 1994, s 404 + il