Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

11 / 1993

JAKI JEST BÓG?

„Wprawdzie znamy Boga tylko dzięki Jezusowi Chrystusowi, ale i siebie samych poznajemy tylko dzięki Niemu. Życie i śmierć znamy tylko przez Jezusa Chrystusa. Z daleka od Niego nie wiemy ani czym jest nasze życie, ani nasza śmierć, ani Bóg, ani my sami.
Tak więc bez pomocy Pisma Świętego, którego jedynym tematem jest Jezus Chrystus, niczego nie znamy w naturze Boga ani we własnej naturze. A napotykamy jedynie ciemności i nieład w naturze Bożej, jak i we własnej naturze” – napisał wiele lat temu Blaise Pascal (Myśli, 548).
Jedną z najniezwyklejszych rzeczy jest jednak to, że Bóg pragnie objawić się ludziom. Chce, by Go poznali, a co więcej – by rozumieli i podzielali Jego myśli, plany i pragnienia. Dlatego udzielił nam pewnego źródła poznania swej natury i dzieła: Pisma Św. obu Testamentów, natchnionego Jego Duchem.
Odcinkiem na temat Bożej wszechmocy rozpoczynamy cykl rozważań poświęconych przymiotom Boga. Mamy nadzieję, że pomogą nam one lepiej Go poznać i że to poznanie odmieni nasze życie. Zachęcamy taż do osobistego przestudiowania i przemyślenia poruszanych tematów (służyć temu mają pytania wraz z odnośnikami biblijnymi).

REDAKCJA

Wkrótce po zjednoczeniu Niemiec (1990) pewien kościelny dostojnik z b. NRD powiedział: „Bóg działał za naszymi plecami”. Chociaż wielu ludzi wcale się tego nie spodziewało. Bóg obalił mur berliński, który – ich zdaniem – mógłby jeszcze przetrwać sto lat. Tymczasem tam, gdzie niedawno był pas śmierci i zwoje drutu kolczastego, spacerują rodziny z dziećmi i turyści. Ludzie mogli naocznie się przekonać, że Boża moc przewyższa wszelką potęgę! Jego potężne działanie w historii napełnia wierzących podziwem, wdzięcznością i pokorą.

Prawda o tym, że Bóg jest wszechmocny, przewija się przez całą Biblię. Chociaż pojęcie wszechmoc (łac. omnipotentia) nieczęsto występuje w Piśmie Św., wielokrotnie napotykamy w nim takie słowa jak moc, potęga, siła czy władza: „Dałeś poznać narodom moc swoją” (Ps. 77:15). Cała Biblia głosi Bożą moc.

BOŻA WSZECHMOC A STWORZENIE

Już na samym początku Pisma Św. znajdujemy świadectwo Bożej wszechmocy – stworzenie. Wystarczyło, żeby Bóg przemówił, i natychmiast ziemia została stworzona (I Mojż. 1:9). Dlatego Św. Paweł sławił Stwórcę jako Boga potężnego: „niewidzialna Jego istota, to jest wiekuista Jego moc i bóstwo, mogą być od stworzenia świata oglądane w [Jego] dziełach” (Rzym. 1:20). Olbrzymie przestrzenie kosmosu, ziemia, zwierzęta i rośliny oraz my sami – wszystko to jest dowodem wielkiej, stwórczej mocy Boga. Uświadomienie sobie tego sprawia, że człowiek wielbi Go i oddaje Mu cześć (zob. Ps. 148). A jednocześnie widzi własną znikomość i uzależnienie od Niego: „Gdy oglądam niebo Twoje, dzieło palców Twoich, księżyc i gwiazdy, które Ty ustanowiłeś: czymże jest człowiek, że o nim pamiętasz, lub syn człowieczy, że go nawiedzasz?” (Ps. 8:4-5).

Niestety, ludzie wciąż usiłują zrównać się z Bogiem. Szatan zwiódł Adama i Ewę, obiecując im: „będziecie jak Bóg” (I Mojż. 3:5). Po potopie ludzie wznieśli ogromną wieżę, aby wywyższyć gatunek homo sapiens (I Mojż. 11:4). Św. Paweł oskarżył ich o to, „że poznawszy Boga, nie uwielbili Go jako Boga i nie złożyli Mu dziękczynienia” (Rzym. 1:21). Na tym m.in. polega grzech, że odbieramy Bogu chwałę, która należy się tylko Jemu, a w rezultacie pozbawiamy się chwały, w której moglibyśmy uczestniczyć wraz z Nim.

Ten stan mógł się zmienić tylko dzięki całkowicie nowemu, niepojętemu aktowi Bożego, stworzenia. Bóg zapłacił najwyższą cenę, kiedy posłał na świat swojego Syna. Przez śmierć na krzyżu Jezus Chrystus – doskonały obraz Boga objawiony w Nowym Przymierzu – sprawił, że możemy godnie chwalić Wszechmogącego.

BOŻA WSZECHMOC A DZIEŁO ODKUPIENIA

My złego nie zdołamy zmóc. Wnet zginąć by nam trzeba.
Lecz walczy za nas chrobry Wódz, Sam Bóg Go zesłał z nieba.

             (M. Luter: Warownym grodem jest nasz Bóg...)

Tymi słowami Marcin Luter opisał bezsilność człowieka w świetle potęgi Bożej interwencji. Cud zbawienia polega na tym, że Bóg rozwalił drzwi więzienia, z którego człowiek nie był w stanie się wyzwolić.

Ale ludzie nie oddali Bogu należnej chwały. Wciąż próbujemy zasiąść na tronie, chcemy „być jak Bóg” (to właśnie głosi ruch New Age). Jako ludzkie istoty przekraczamy ustanowione ograniczenia, przeceniamy siebie i spadamy w otchłań grzechu, w ciemność oddalenia od Boga, do więzienia będącego przedsionkiem śmierci.

Bóg jednak nie mógł znieść tego oddzielenia. Mógł zniszczyć rodzaj ludzki, a zamiast tego wybrał moc miłości. Dał swego Syna, choć nikt z nas na to nie zasłużył. Pozwolił, by Jego gniew spadł na Jezusa, który wycierpiał otchłań oddalenia od Ojca i w bólu zawołał: „Boże mój. Boże mój, czemuś mnie opuścił?” (Mk 15:43). Boży Syn sam poniósł całą winę ludzkości.

Bóg nie pozwolił, by ostatnie słowo należało do śmierci i wzbudził Jezusa z martwych. Mamy więc wybór: możemy wyjść z więzienia grzechu i śmierci. Jeśli poddamy się Jezusowi i powierzymy Mu swoje życie, zostaniemy zbawieni i nie będziemy musieli stanąć w obliczu wiecznej śmierci. Ani składać hołdu władcom tego świata, ponieważ oni przeminą, a my oczekujemy przyjścia Pańskiego.

Zbawienie jest spełnieniem Bożej wszechmocy. To, że krzyż i śmierć nie zdołały zatrzymać Jezusa, dowodzi rzeczywistego znaczenia mocy Bożej. W zmartwychwstaniu Jezusa otwarcie objawiła się wszechmoc Boga.

BOŻA WSZECHMOC WOBEC WSZELKICH POTĘG

W Nowym Testamencie Jezus – mocą autorytetu Ojca – przeciwstawił się mocom zła i całkowicie je unieszkodliwił: „Rozbroił nadziemskie władze i zwierzchności, i wystawił je na pokaz, odniósłszy [...] triumf nad nimi” (Kol. 2:15). Doprowadził do upadku siły ciemności – demony, które owładnęły ludźmi.

Panuje też nad wszelką chorobą i skażeniem. Przezwyciężył prawa natury. Jego zmartwychwstanie jest najpotężniejszym znakiem Bożej władzy nad wszelkimi mocami. Jezus skruszył bowiem potęgę „ostatniego wroga” – śmierci (I Kor. 15:26).

Ponieważ Bóg odniósł zwycięstwo nad tymi siłami, chrześcijanie mogą w ich obliczu zaufać Jego mocy, która niweczy wszelkie zamiary zła. Przemija również potęga ziemskich władców: muszą ustąpić przed mocą Bożą. Wszystko ma swój czas i kres, także śmierć. Przez swoje zmartwychwstanie Jezus Chrystus stał się „pierwiastkiem tych, którzy zasnęli” (I Kor. 15:20). To, co teraz jest jeszcze ukryte, kiedyś stanie się dla wierzących rzeczywistością: „Albowiem jak w Adamie wszyscy umierają, tak też w Chrystusie wszyscy zostaną ożywieni” (I Kor. 15:22).

Bóg udzielił nam siły, byśmy potrafili przeciwstawić się mocom tego świata i nie wpadli w ich niewolę. Jeśli trzymamy się mocno Chrystusa, możemy oprzeć się temu, co stara się nas zniewolić (por. Rzym. 13:11-14).

WSZECHMOCNY BÓG UDZIELA SWEJ MOCY

Wszechmocny Bóg pragnie naszego dobra. Jako chrześcijanie nie stajemy się oczywiście tacy jak Bóg, ale zostajemy Jego reprezentantami, obdarzonymi Jego autorytetem. W ewangelicznym sprawozdaniu o powołaniu uczniów czytamy, że Jezus „powołał ich [...], aby z Nim byli i żeby ich wysłać” (Mk 3:14). Nie tylko wybrał Dwunastu, ale też uczynił ich ambasadorami, tzn. uwierzytelnił jako swoich przedstawicieli. Ewangelie stwierdzają, że „dał im moc i władzę [nad demonami]” (np. Łuk. 9:1).

Co to za moc otrzymali uczniowie? Nie sprawiła ona, że nie mieli już więcej problemów i mogli przejść przez życie bez żadnych prób i doświadczeń. Doznali Bożej łaski, bo pełnia Jego mocy okazywała się w ich słabościach. Ich autorytet potwierdzał się w wierności Jezusowi, kiedy stawiali czoła prześladowaniom i siłom zła. Mogli uczyć się, że Bóg jest potężny. Mówili i pisali o Jego mocy, aby inni również o tym wiedzieli.

Apostoł Paweł w taki sam sposób został obdarzony przez Boga autorytetem. Musiał doświadczyć wielkich cierpień, a Bóg powiedział mu: „pełnia mej mocy okazuje się w słabościach” (II Kor. 12:7.9). My także, nawet gdy jesteśmy słabi, możemy poznać Bożą łaskę i moc, i modlić się razem z psalmistą: „opiewać będę moc Twoją, rano weselić się będę z łaski Twojej, boś Ty był twierdzą moją i ucieczką w czasie mej niedoli” (Ps. 59:17). Echo tej pieśni chwały rozbrzmiewa także w Nowym Testamencie: „Albowiem jestem tego pewien, że ani śmierć, ani życie, ani aniołowie, ani potęgi niebieskie, ani teraźniejszość, ani przyszłość, ani moce, ani wysokość, ani głębokość, ani żadne inne stworzenie nie zdoła nas odłączyć od miłości Bożej, która jest w Chrystusie Jezusie, Panu naszym” (Rzym. 8:38-39).

MOC PODTRZYMUJĄCA WSZECHŚWIAT

Izaak Newton sporządził kiedyś miniaturowy model systemu słonecznego. Wokół dużej, złotej kuli przedstawiającej Słońce wirowały obręcze różnej wielkości, a na nich planety. Wszystkie elementy konstrukcji były umocowane, połączone i obracały się wokół „Słońca”. Jak głosi wieść, kiedy Newton studiował ten model, jego przyjaciel człowiek niewierzący – wstąpił do niego z wizytą. Zachwycony przyrządem, który po wprawieniu w ruch odzwierciedlał drogę ciał niebieskich po orbitach, zawołał:

– A niech mnie, Izaaku, co za niezwykła rzecz! Kto to dla ciebie zrobił?
– Nikt – odparł Newton, nie podnosząc głowy.
– Jak to: nikt? – spytał jego przyjaciel.
– No tak. Wszystkie te kulki, druty i bolce po prostu same ułożyły się w jedną całość i – cud nad cudami – przez przypadek zaczęły krążyć po swoich orbitach, idealnie w dodatku zgrane w czasie.

Dla słynnego fizyka plan wszechświata był świadectwem inteligencji i potęgi Boga. Widząc Jego plan także w ludzkim ciele, Newton powiedział: „Przy braku wszelkich dowodów sam kciuk przekonałby mnie o istnieniu Boga”. Zarówno niebiański makro-kosmos, jak i zdumiewający mikro-kosmos ludzkiej dłoni dowodzą działania mocy Bożej.

BOŻA WSZECHMOC W STARYM TESTAMENCIE

Cały Stary Testament świadczy o wszechmocy Boga objawionej w stworzeniu makrokosmosu ciał

niebieskich i ziemi, po której chodzimy (I Mojż. 1:1 -10). W Psalmie 139 Dawid skupia się na wszechmocy Bożej w odniesieniu do mikrokosmosu naszych istnień: „Ty stworzyłeś nerki moje, ukształtowałeś mnie w łonie matki mojej. Wysławiam Cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś” (w. 13-14). Wszystko, co dotyczy życia przed i po narodzeniu, świadczy o Bożej potędze.

Zarówno w bezpośrednim, jak i pośrednim świadectwie Pismo Św. ukazuje Boga, który posiada wszelką moc: „Jeden raz przemówił Bóg, a dwa razy to usłyszałem, że moc należy do Boga” (Ps. 62:12). Bóg dysponuje tym, czego żadna istota mieć nie może: nieograniczoną, absolutną obfitością mocy.

BOŻA WSZECHMOC W NOWYM TESTAMENCIE

Nowy Testament nie objawia potężniejszego Boga, ale pełniej ukazuje Bożą wszechmoc w Chrystusie. Wyraża to św. Paweł w wielkim „hymnie o wcieleniu”, wysławiając Chrystusa, który stworzył świat, podtrzymuje go i jest ostatecznym celem stworzenia: „w Nim zostało stworzone wszystko, co jest na niebie i na ziemi, rzeczy widzialne i niewidzialne, czy to trony, czy panowania, czy nadziemskie władze, czy zwierzchności; wszystko przez Niego i dla Niego zostało stworzone (Kol. 1:16). On stworzył niewidzialny świat duchowy oraz widzialny świat i kosmos.

Bóg stworzył wszystko: każdą substancję nieożywioną, wszelką żywą istotę, planetę i gwiazdę, każdą drobinę gwiezdnego pyłu w najdalszym, najbardziej zapomnianym zakątku wszechświata. I to ex nihilo, z niczego!

Hymn apostolski głosi, że Boża moc podtrzymuje istnienie tego, co zostało stworzone: „On też jest przed wszystkimi rzeczami i wszystko na Nim jest ugruntowane” (Kol. 1:17). Niektóre średniowieczne malowidła przedstawiają Chrystusa na obłokach, ze światem ludzi i przyrody w dole. Od Chrystusa do każdej istoty prowadzi cienka złota nić. Artyści zilustrowali w ten sposób prawdę, że Chrystus podtrzymuje istnienie i życie każdego stworzenia. On jest tą siłą, ostateczną i jednoczącą, która utrzymuje wszystko jako jedną wielką całość. Gdyby choć na ułamek sekundy wycofał tę moc, byłoby po wszystkim.

Ta wielka prawda o Jego stwórczej, życiodajnej potędze po prostu domaga się wniosku, że „wszystko [...] dla Niego zostało stworzone”.

Sens tego zdumiewającego stwierdzenia będzie jeszcze dramatyczniejszy, gdy wyrażenie „dla Niego” zastąpimy sformułowaniem „ku Niemu”, jak robią to niektórzy komentatorzy: „wszystko przez Niego i ku Niemu zostało stworzone”. Całe stworzenie zmierza ku swemu celowi w Chrystusie. On jest początkiem i spełnieniem wszechświata. Wszystko zaistniało w odpowiedzi na Jego wszechpotężny rozkaz i wszystko powróci pod Jego rozkazy. On jest początkiem i końcem, Alfą i Omegą (Obj. 1:8).

WSZECHKOMPETENCJA

Jezus Chrystus jest prawdziwym objawieniem Boga Wszechmogącego. Doktryna o Bożej wszechmocy zachęca wierzących do zupełnego zaufania Bogu. Wiara w Jego wszechmoc oznacza bowiem także wiarę w Jego całkowitą kompetencję.

Pewna południowoafrykańska spółka kupiła w Stanach Zjednoczonych skomplikowaną maszynę drukarską. Kiedy urządzenie dotarło na miejsce i zostało uruchomione, robotnicy nie mogli sprawić, by funkcjonowało właściwie. Po nieudanych próbach naprawy wysłano telegram do producenta, prosząc o natychmiastowe przysłanie fachowca, który zreperowałby cenną maszynę. Fabryka wysłała jej projektanta, ale kiedy przybył na miejsce, sceptyczni nabywcy znowu zatelegrafowali do producenta: „Ten człowiek jest za młody: przyślijcie kogoś bardziej doświadczonego”. Odpowiedź brzmiała: „On skonstruował tę maszynę i on ją umie naprawić”. Ta zasada w dużo większym stopniu odnosi się do wszechmogącego Stwórcy: On nas stworzył. On też zna nasze myśli.

Nasz w pełni kompetentny Bóg używa swej mocy także po to, by się o nas troszczyć. Wiele lat temu Frederick Nolan, misjonarz z Afryki Północnej, musiał uciekać przed prześladowaniami. Nie mogąc znaleźć bezpiecznej kryjówki przed pościgiem, wpadł w końcu do pierwszej z brzegu jaskini spodziewając się, że zaraz zostanie schwytany. Czekając na śmierć zauważył pająka snującego nić akurat w poprzek wejścia do groty. Kiedy prześladowcy Nolana dotarli do jaskini, uznali, że nie mógłby wejść do środka nie niszcząc pajęczyny. Poszli więc dalej. Swą interwencją wszechmocny Bóg uratował Fredericka Nolana od niebezpieczeństwa i misjonarz służył Mu jeszcze przez wiele lat. Bóg jest dla swoich dzieci kompetentnym Opiekunem, choć często działa niekonwencjonalnie.

CAŁKOWITE ZAUFANIE

Wszystko to ma doprowadzić wierzącego człowieka do całkowitego zaufania Bogu; „Albowiem Ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją” (Jer. 29:11). Hebrajskie pojęcie pokój (szalom) oznacza również pełnię, zdrowie i dobrobyt. Najlepiej może jego treść oddaje słowo dobrobyt, ponieważ Bożym planem dla każdego Jego dziecka jest właśnie szalom: dobrobyt, dobrostan. Nasz wszechmocny, w pełni kompetentny Bóg gwarantuje nam dobro i życie.

„Chrystus umarł za grzechy nasze” – oto zapierające dech poselstwo Biblii (I Kor. 15:3). W Jego śmierci jest moc wystarczająca, by oczyścić z grzechu serce człowieka i uzyskać Boże przebaczenie. W krzyżu Jezusa tkwi moc przemiany. Każdy, kto jej oczekuje, prosi o nią i pozwoli jej działać, może doświadczyć – i doświadczy – w swoim życiu tej mocy przebaczenia i oczyszczenia. Do naszego wnętrza wtargnie wieczne życie samego Boga. To niewiarygodne, a jednak prawdziwe. Na tym właśnie polega chrześcijaństwo! Ta moc Boża, oczyszczająca i uświęcająca, naprawdę jest dla nas dostępna. Bóg to obiecał, a Jego obietnice są niezmienne i niezłomne.

Na podstawie „Decision” 1991, nr 9
oprac. J. M.

DO SAMODZIELNEGO PRZESTUDIOWANIA

  1. Przestudiuj Ps. 104. Jak świadomość, że Bóg zainwestował we wszechświat tyle swojej mocy, może nam pomóc, abyśmy nauczyli się ufać Mu i powierzać nasze potrzeby? Jak Ef. 3:14-21 pomaga ci ufać, że moc Boża działa w twoim życiu?
  2. Boża moc sprawia, że możemy odnosić zwycięstwo nad grzechem. Przeczytaj Gal. 5:16-24 i I Kor. 10:13. Jak Boża moc wzmacnia cię w czasie pokusy?
  3. Przestudiuj II Kor. 12:9-10. Apostoł Paweł nauczył się, że Boża moc objawia się w jego słabościach, bez względu na ich charakter. Jaki powinniśmy mieć stosunek do trudności i słabości? Zob. też Rzym. 5:1-5, II Kor. 4:8-11 i 6:3-10.
  4. Przeczytaj Mat. 10:1, Mk 2:9-12 i 4:35-41, Łuk. 4:31-36, Jn 6:1-15 i 11:1 -53. Jak Jezus objawiał swą moc podczas swojej ziemskiej służby? Jak objawia ją nadal, także dzisiaj? Przeczytaj Jn 17:1-3.
  5. Ponieważ Bóg jest wszechmocny, jest też godzien chwały i czci. Zastanów się nad Obj. 4:11 i 5:7-14. Napisz modlitwę, w której podziękujesz Bogu za to, że okazał swą moc w dziele stworzenia.