Drukuj

NR 3/2019, s. 37–38

Mikolaj RejPolonofile łużyccy już od lat 40. XIX w. dowiadywali się o Reju z czytywanych przez nich chętnie wydawnictw polskich z Wielkopolski lub Galicji. Na wzmiankę we własnym opracowaniu zdobyli się dopiero w 1961 r. w antologii prozy słowiańskiej. Zaś w 1988 r. w ewangelickim miesięczniku „Pomhaj Bóh” ukazały się przekłady dwóch wierszy Reja o reformacji.

Polska nauka o literaturze skwapliwie notuje wszelkie przejawy zagranicznego zainteresowania polskimi pisarzami, czy to będą przekłady na języki obce, czy przedstawienia sceniczne, czy publikacje w całości lub przynajmniej po części poświęcone któremuś z naszych literatów. Nie pomija się prezentacji polskich ludzi pióra w obcojęzycznych encyklopediach i leksykonach.

Nie inaczej jest z Mikołajem Rejem. Na przykład litewski i ruski przekład jego „Postylli” odnotowuje na stronie 158 „Bibliografia literatury polskiej »Nowy Korbut«” w trzecim tomie poświęconym piśmiennictwu staropolskiemu (1965). Chcąc wyjść poza dotychczasowy stan wiedzy, podczas przygotowywania specjalnego numeru JEDNOTY z okazji pięćsetnej rocznicy urodzin Mikołaja Reja (nr 1–2/2005) nakłoniłem prof. Istvána D. Molnára, kierownika Katedry Języka i Literatury Polskiej Uniwersytetu Debreczyńskiego, a w latach 1988–1991 dyrektora Węgierskiego Instytutu Kultury w Warszawie i radcę ambasady Republiki Węgierskiej, aby napisał o znajomości utworów Reja na Węgrzech. Dzięki tej mojej inicjatywie można było na stronach 32–33 wspomnianego numeru JEDNOTY opublikować pozycję dokumentacyjną pt. „Czy na Węgrzech znają Reja?”, gdzie prof. Molnár skrzętnie odnotował wszelkie przejawy znajomości Reja i jego utworów na Węgrzech. Oby tylko nasi „rejolodzy” nie przeoczyli tej pozycji, która wszak ukazała się poza kręgiem tytułów przez nich czytywanych!

450. rocznicę zgonu Mikołaja Reja w końcu września lub w pierwszych dniach października 1569 r. pragniemy uczcić bodaj skromnym przyczynkiem. Będzie on poświęcony znajomości Reja i jego utworów wśród najmniejszego narodu słowiańskiego – Łużyczan.

Ideologizacja twórczości Reja

Polonofile łużyccy – a było ich wielu – już od lat 40. XIX w. dowiadywali się o Reju z czytywanych przez nich chętnie wydawnictw polskich z Wielkopolski, a jeśli studiowali w Pradze, to z galicyjskich czasopism prenumerowanych przez większe praskie kawiarnie. Na wzmiankę we własnym opracowaniu zdobyli się dopiero w 1961 r. Łużycki Instytut Pedagogiczny (Serbski Pedagogiski Institut) z myślą o potrzebach osób studiujących zaocznie sorabistykę, a w jej obrębie przedmiot „słowjanske literatury”, zaliczany do nauki literatury powszechnej, wydał w roku 1960 pierwszy, zaś w roku 1961 drugi tom antologii prozy słowiańskiej pt. „Słowjanske literatury”.

Dział poświęcony prozie polskiej znalazł się w tomie drugim. Wyboru dokonał i wstępami o każdej z...

 

Pełny tekst artykułu (po zalogowaniu w serwisie)

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl

* * * * *

Rafał Andrzej Leszczyński (sr) – emerytowany profesor, polonista i slawista specjalizujący się w sorabistyce

 

Na obrazie: Mikołaj Rej