Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 4/2017, ss. 34–36

(fot. piviso/pixabay.com)
(fot. piviso/pixabay.com)

 

Francuski teolog Jan Kalwin (1509–1564) jest twórcą jednej z doktryn religijnych – ewangelicyzmu reformowanego. Jednocześnie wielu badaczy uważa go za jednego z prekursorów nowożytnej nauki ekonomii oraz kapitalizmu. Głosił on m.in. konieczność specjalizacji jako podstawy powodzenia i skuteczności pracy ludzkiej. Kalwinizm w odróżnieniu od katolicyzmu popierał wszelkie formy aktywności zawodowych, łącznie z usługami kredytowymi, które przez Kościół rzymskokatolicki uważane były za lichwiarskie. Praca i oszczędność polegająca na rezygnacji z przyjemności oraz rozrywek (tańce, gra w karty, teatr) były przejawem łaski bożej prowadzącej do zbawienia. Bogactwo stało się błogosławieństwem. Etyka kalwińska pochwalała człowieka surowego, oszczędnego i pracowitego, potępiając lenistwo i bezczynność. Zamożność, a nawet bogactwo, nie zwalniało bowiem z obowiązku pracy.

Niemiecki socjolog Max Weber (1864–1920) w publikacji „Die protestantische Ethik und der Geist des Kapitalismus” („Etyka protestancka a duch kapitalizmu”) badał stosunki pomiędzy religią a gospodarką, próbując też wyjaśnić pewne cechy kultury europejskiej. Według Webera rozwój kapitalizmu nastąpił na zachodzie i północy Europy, gdyż sprzyjały temu warunki stworzone przez kompatybilne poglądy religii protestanckiej (a zwłaszcza kalwinizmu). Etos protestantyzmu, w znacznie większym stopniu niż inne religie, popiera prywatną przedsiębiorczość. Kapitalizmowi sprzyjają następujące zwyczaje protestanckie:

  • ciężka praca, która jest czynnością na chwałę Boga,
  • dążenie do nieustannego powiększania majątku (kapitału), czyli moralny nakaz dążenia do bogactwa,
  • majątek (bogactwo) nie powinny być konsumowane – ascetyczny styl życia i związana z nim redukcja wydatków pieniężnych do niezbędnego minimum,
  • zachowania ułatwiające zaufanie w kontaktach gospodarczych, takie jak: pracowitość, rzetelność, dotrzymywanie zobowiązań, uczciwość w transakcjach handlowych[1].

Można by tu jeszcze dodać przestrzeganie w działalności gospodarczej zasad uczciwej konkurencji. Społeczność o tych cechach jest w gospodarce bardzo pożądana. Zapewne inaczej potoczyłyby się losy Rzeczypospolitej, gdyby dominował w niej kalwinizm, a nie katolicyzm. Jeżeli w danym społeczeństwie, bardziej niż w innych, ceni się takie wartości, jak praca, sukces, przedsiębiorczość, poszanowanie zasad prawa rzymskiego, a także zdobywanie wiedzy przydatnej w rozwoju, to rozwija się ono szybciej od innych. Jeżeli mielibyśmy w Polsce największą na świecie liczbę filozofów i politologów na kilometr kwadratowy, to nie będzie to najlepszą podstawą do zbudowania silnej gospodarki, zdolnej skutecznie konkurować na rynkach światowych.

Fundamentem tego, co nazywamy cywilizacją zachodnią, jest oparcie jej na dwóch filarach: chrześcijaństwie i świeckim prawie rzymskim. Religia chrześcijańska, co prawda wymaga przestrzegania podstawowych zasad moralnych, ale nie rości sobie prawa do regulowania życia społeczno-gospodarczego. Prawo rzymskie „służyło za instrument do rządzenia ludźmi niezależnie od różnic wyznaniowych, a prawomocność decyzji nie opierała się na odwołaniach do jakiegoś świętego źródła, lecz na autonomicznych zasadach wnioskowania sądowego i jawnej treści prawa. Samo prawo mogło się zmieniać wraz z okolicznościami, a jego obowiązywalność wywodziła się wyłącznie z faktu, że ustanowiła je najwyższa władza i domagała się jego przestrzegania przez wszystkich poddanych”[2].

Tysiąc lat temu poziom rozwoju gospodarczego świata islamu stał na wyższym poziomie niż ówczesnej Europy. Jednakże, gdy w XVIII w. w Europie kwitła rewolucja przemysłowa, gospodarka krajów muzułmańskich była wciąż bliższa czasom średniowiecza niż rodzącej się nowoczesności. Według tureckiego ekonomisty, prof. Timura Kurana, do zablokowania rozwoju gospodarczego świata islamu przyczyniły się...

 

Pełny tekst artykułu (po zalogowaniu w serwisie)

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl

* * * * *

Jarosław Balcewicz – doktor ekonomii, wiceprzewodniczący Wydziału I Nauk Społecznych i Humanistycznych Gdańskiego Towarzystwa Naukowego

 

[1] https://pl.wikipedia.org/wiki/Etyka_protestancka_a_duch_kapitalizmu

[2] R. Scruton, „Zachód i cała reszta”, Poznań 2003, s. 29.