Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 4/2015, s. 5

Patriarchalne stereotypy

W brytyjskiej literaturze na temat Indii mężczyzn Wschodu przedstawia się jako barbarzyńców. Równocześnie są zawsze niscy, słabi, zniewieściali, bo nie mają władzy. To myślenie odzywa się dziś. Muzułmanin w Budapeszcie, na granicy wyczerpania fizycznego, znajdzie siły, by gwałcić białe kobiety i poubierać je w burki. Jednocześnie dezerteruje, choć powinien walczyć. Paradoks. Ale myślenie stereotypowe nie jest logiczne. Muzułmanie więżą kobiety, Żydzi są chytrzy, geje rozwiąźli, Murzyni leniwi, a Cyganie, wiadomo, kradną. Tak działa stereotyp Obcego – całej grupie przypisuje się te same cechy. Postępowiec czy talib, muzułmanin zawsze jawi się tak samo.

Ochrona kobiet przed Obcymi to częsty motyw patriarchalnych stereotypów, zwłaszcza w chwilach kryzysów – społecznych, ekonomicznych, kulturowych. Obcy łatwo staje się wrogiem. Tracimy z oczu łączącą nas wspólnotę losu. Ucieczka przed prześladowaniem, wojną, biedą zapisały się w historii niemal każdej polskiej rodziny. Polska była świadkiem niewyobrażalnej wręcz przemocy wobec Obcych, dlatego tak przerażają głosy, które im przyczepiają wrogie etykiety. Bo w końcu może pojawić się nawoływanie do eksterminacji. Antysemityzm, rasizm, homofobia i islamofobia mają swoje historyczne i społeczne podłoże – ale mechanizm stereotypizacji i idącej za nią agresji jest ten sam.

 

„Kobiety kontrolowane” – z antropolożką kulturową Agnieszką Kościańską rozmawia Lidia Ostałowska, „Gazeta Wyborcza. Duży Format”, nr 46/1157 z 19 XI 2015, s. 25 (w wersji internetowej tytuł tego wywiadu brzmi „Dla polskich mężczyzn perspektywa obrony kobiet przed uchodźcami to symboliczna wyprawa krzyżowa”)