Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 2/2014, ss. 34–39

Modlitwa (grafika EJ)Każdy człowiek jest z woli Bożej inny, ma inne dary, predyspozycje, skłonności, bagaż doświadczeń, pragnienia, dążenia, także na każdym poziomie rozwoju danego elementu osobowości co innego wysuwa się w niej na pierwszy plan. Chrześcijaństwo ukierunkowuje wszystkich ludzi na podobne tory, ale zarówno indywidualna relacja z Bogiem, jak i czytanie Pisma Świętego oraz wpływy nauczycieli mogą oddziaływać na nas wielorako.

Jak z każdą instrukcją obsługi, instrukcja obsługi człowieka ochrzczonego jest różnie „czytana”. Jedni czytają ją wielokrotnie i dokładnie, inni rzucą parę razy okiem i już wiedzą o co chodzi, jeszcze inni zaczynają jej używać kompletnie ignorując wskazówki i bywa, że dziwnym trafem też świetnie im to wychodzi. Także w zależności od indywidualnych predyspozycji Słowo Boże czyni jednych na wzór Jezusa, a innych na wzór jego uczniów, natomiast w katolicyzmie i prawosławiu kobiety często mogą – zamiast identyfikować się z męskimi postaciami Nowego Testamentu – zachować kobiecość dzięki identyfikacji z Maryją lub z pomocnicami apostołów i skupiają się na misji wspierania działalności Kościołów i duszpasterzy, dbaniu o szczęście w rodzinie oraz na wychowywaniu dzieci do świętości w duchu Ewangelii.

Kobiecość i męskość – różne logiki

Ale jak to właściwie powinno być z kobiecością i męskością w erze, która jest już właściwie postchrześcijańska??

„Wszyscy bowiem przez wiarę jesteście synami Bożymi – w Chrystusie Jezusie. Bo wy wszyscy, którzy zostaliście ochrzczeni w Chrystusie, przyoblekliście się w Chrystusa. Nie ma już Żyda ani poganina, nie ma już niewolnika ani człowieka wolnego, nie ma już mężczyzny ani kobiety, wszyscy bowiem jesteście kimś jednym w Chrystusie Jezusie” (Ga 3,26–29). Kiedy apostoł Paweł w Liście do Galacjan pisze o chrześcijańskiej wolności, choć uwzględnia kobiety, zwraca się jednak głównie do mężczyzn, nazywając ich „synami Bożymi”. Poza tym w swoich listach zawsze tytułuje swoich słuchaczy „braćmi”.

Nie da się ukryć, że i Stary, i Nowy Testament są pisane przez i dla mężczyzn. Czy kobiety w ogóle powinny się więc zajmować sprawami religii? Chrystus przychodząc jako Mesjasz do Żydów i pogan ma w zamyśle Stwórcy zmienić przede wszystkim męski sposób myślenia o Bogu, ponieważ to w gestii mężczyzn w tamtych czasach leżały najważniejsze funkcje społeczno-religijno-polityczne, czyli...

 

Pełny tekst artykułu (po zalogowaniu w serwisie)

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl

 

grafika EJ