Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 3/2013, s. 5

A wy za kogo mnie uważacie?

Dzieci żydowskie nie zaprzątają sobie zbytnio głowy myśleniem o Jezusie, ale ja o nim myślałem, kiedy byłem dzieckiem. Mnie, który wzrosłem w latach po Holokauście i znałem los polskich Żydów, nie można się chyba dziwić, że myślałem o Jezusie jako polskim Żydzie. Kiedy byłem dzieckiem, wiedziałem, że Jezus zmarł straszliwą śmiercią, i wiedziałem, że miliony polskich Żydów zmarły okropną śmiercią. Jako dziecko słyszałem nawet, jak Hitlera nazywano Antychrystem i porównywano do Poncjusza Piłata. Zatem, ponieważ byłem dzieckiem, wyobrażałem sobie Jezusa ubranego jak polski Żyd i żyjącego jak polski Żyd. (...) Myślę zatem o Jezusie jako Żydzie zatroskanym o swoich żydowskich braci. Myślę o Jezusie jako polskim Żydzie, dzielącym dolę swego ludu w Polsce okupowanej przez nazistów. (...)

Rysuje mi się obraz Jezusa jako wycieńczonego torturami, błąkającego się rannego Żyda, który – pełen bólu – dowlókł się w czasie nazistowskiej okupacji do polskiego katolickiego domu, ażeby poprosić o schronienie. Małe dziecko znajduje go i woła rodziców: „Mamusiu, tatusiu – mówi – tam w drzwiach stoi ranny Żyd, prosi o pomoc i powiada, że ma na imię Jezus”. Rodzice podchodzą do drzwi i pytają: „Jesteś Żydem? Jesteś Jezusem?”. A on odpowiada: „A wy za kogo mnie uważacie?”.

 

Tekst rabina Byrona L. Sherwina „A wy za kogo mnie uważacie? Żydowska odpowiedź na pytanie Jezusa” został zamieszczony w „Znaku” nr 10/701 (2013).