Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 5-6 / 2009

Rosja kojarzy się z tysiącletnią tradycją prawosławną, która została zepchnięta na margines w czasach sowieckich, zaś obecnie odradza się. Rola Kościoła prawosławnego w posowieckiej Rosji jest o wiele mniejsza niż w czasach Imperium Rosyjskiego, jednak jest to pozycja już bardzo mocna i wzmacniająca się wciąż. Rosyjskie prawosławie zawsze było jednym z ważnych filarów ideologii państwowej. W dzisiejszej Rosji duchowieństwo prawosławne jak za dawnych czasów pomaga urzędnikom państwowym wdrażać różne pomysły ideologiczne w życie. Dość spora grupa Rosjan uważa się za ateistów, lecz prawie nikt nie wyrzeka się przynależności do kultury prawosławnej. Niewierzący Rosjanie czasem mówią o sobie: „jestem ateistą, lecz prawosławnym ateistą”, gdzie za pomocą przymiotnika „prawosławny” podkreślają swoją tożsamość kulturową.

Nieprawosławne chrześcijaństwo w Rosji

Znaczenie prawosławia w rosyjskim społeczeństwie jest tak doniosłe, jak znaczenie katolicyzmu w Polsce. W krajach, gdzie dominuje jedna religia, inne pozostają w jej cieniu. Wśród chrześcijan w Rosji, oprócz osób wyznania prawosławnego, wykształcony Rosjanin najprawdopodobniej wymieni jeszcze katolików, luteranów i „sekciarzy”.
     Klasyczny protestantyzm w Rosji utożsamia się z Rosyjskim Kościołem Ewangelicko-Luterańskim. Jest to zrozumiałe: od czasów późnego średniowiecza w państwie rosyjskim było sporo Niemców wyznania luterańskiego. Po przyłączeniu obecnego obwodu kaliningradzkiego do ZSRR w roku 1945, Rosja rozszerzyła swe granice o ziemie, które nawet Patriarchat Moskiewski uważa za „teren kanoniczny Kościoła ewangelicko-luterańskiego”. Ów termin oznacza, że Rosyjska Cerkiew Prawosławna oficjalnie uznaje historyczne pierwszeństwo luteranizmu w regionie Królewca i przyznaje, że jest to teren misyjny luteranów. Misjonarze luterańscy zgodnie z prawem kanonicznym Kościoła prawosławnego mogą nawracać etnicznych Niemców i ich potomków, którzy w małej liczbie zamieszkują Królewiec i obwód kaliningradzki. Luteranie są najbardziej uprzywilejowaną mniejszością chrześcijańską w Rosji, ponieważ jako jedyni chrześcijanie, oprócz prawosławnych, posiadają tzw. „teren kanoniczny” w kraju.
    Kościół rzymskokatolicki jest powszechnie znany, Rosja nie jest tu wyjątkiem. Rosyjska Cerkiew Prawosławna uważa, iż katolicy nie posiadają „terenu kanonicznego” w Federacji Rosyjskiej, dlatego ich misjonarze są często oskarżani o „prozelityzm” albo działalność misyjną na „prawosławnym terenie kanonicznym”. Zgodnie ze stanowiskiem oficjalnym rosyjskiej Cerkwi właśnie „działalność prozelityczna” katolików na terenach Rosji, Ukrainy i Białorusi przeszkadza w dialogu między Kościołami, odracza spotkanie Patriarchy Moskiewskiego z Papieżem.
    Do „sekciarstwa” są zaliczane różne neoprotestanckie związki wyznaniowe, takie jak zielonoświątkowcy, charyzmatycy, baptyści, adwentyści. Rosyjska opinia publiczna nie rozróżnia neoprotestantów od sekt.

Czy jest w Rosji Kościół Reformowany?

Nie każdy Rosjanin, który czytał o Kalwinie, Zwinglim, Kościele reformowanym, Kościele prezbiteriańskim czy hugenotach, potrafi powiedzieć cokolwiek na temat historii Kościoła reformowanego w swoim kraju. Uważa się, że w Rosji reformowanych nie ma i nigdy nie było. Jednak statystyka temu zaprzecza. W dzisiejszej Rosji jest już sporo zborów reformowanych i prezbiterian, a ich liczba wzrasta. Rosyjskich reformowanych można podzielić na trzy grupy.
     W Sankt Petersburgu, dzięki południowokoreańskim misjonarzom, funkcjonuje Rada Pastorów Prezbiteriańskich Sankt Petersburga i Obwodu Leningradzkiego. Zrzesza ona piętnaście Kościołów prezbiteriańskich – od w miarę konserwatywnych do bardzo liberalnych. Rada nie jest jeszcze oficjalnie zarejestrowana, ale działają przy niej dwa seminaria.
    W Twerze znajduje się centrum Unii Kościołów Ewangelicko-Reformowanych w Rosji. Jest to jedyny oficjalnie zarejestrowany związek Kościołów reformowanych w Federacji Rosyjskiej. Unia jest bardziej konserwatywną organizacją, niż Rada petersburska. Kościoły zrzeszone w niej uważają się za „ortodoksyjnych kalwinistów”: z jednej strony przestrzegają tradycyjnych dogmatów uznanych przez Reformację, z drugiej starają się iść z duchem czasów, co przejawia się w modernistycznym stylu nabożeństw. Misja Unii jest skierowana głównie do przedstawicieli różnych Kościołów ewangelickich.
    Istnieje jeszcze trzeci, najbardziej konserwatywny nurt reformowany w Rosji – Reformowany Prezbiteriański Kościół Rosji, który nie jest oficjalnie zarejestrowany. Przy nim działa Biblijne Seminarium Teologiczne w Sankt Petersburgu, które jest organizacją oficjalną w świetle prawa rosyjskiego. RPKR jest związany z Amerykanami holenderskiego pochodzenia z Aliansu Kościołów Ewangelicko-Reformowanych z centrum w USA oraz z reformowanymi Szkocji i Holandii. Jego działacze utożsamiają się z tradycją rosyjskich przedrewolucyjnych wspólnot reformowanych, nabożeństwa cechuje klasyczna tradycja. RPKR podkreśla, że Rosyjski Kościół Prawosławny jest dla nich partnerem1.
    Oficjalna Cerkiew Prawosławna prawie nie zauważa funkcjonowania zborów reformowanych i prezbiteriańskich w kraju. Jedynie na portalu internetowym Biskupstwa Saratowskiego można znaleźć wersję elektroniczną poradnika „Religie i sekty we współczesnej Rosji”, gdzie nauka Jana Kalwina jest przedstawiona w dość tendencyjny sposób.
    Obecnie liczba reformowanych w Rosji jest kilkakrotnie wyższa niż na Białorusi, która jest historycznie związana z Reformacją. Trudno o dokładne dane. Można jedynie przypuszczać, że reformowanych w Rosji jest prawie tyle samo, co w Polsce. Skoro tak jest (niektórzy z rosyjskich reformowanych wyprowadzają swój rodowód z czasów przedsowieckich) Kościół Reformowany w Federacji Rosyjskiej powinien mieć historię dłuższą, niż 15-20 lat.

Reformowani w Rosji.
Krótka historia

Jan Hus, Jan Kalwin, Ulrich Zwingli rozpoczęli swoją działalność na znak protestu przeciwko nadużyciom Kościoła rzymskokatolickiego. Było to podstawą Reformacji. Rosja w średniowieczu z katolicyzmem nie miała wiele wspólnego. Teoretycznie nie było odpowiednich warunków, by powstał nowy Kościół. Jednak w Rosji również istniały ruchy próbujące zreformować tradycyjne chrześcijaństwo. Rosyjski Kościół Prawosławny także nie uniknął błędów rodzących protesty części jego członków.
     Jednym z licznych przykładów protestów religijnych w Rosji jest historia urzędnika o imieniu Akindin, który pracował na dworze księcia Tweru Michaiła Jarosławowicza w XIV wieku. Z polecenia swego pana wyjechał do Konstantynopola, by przestudiować prawosławne prawo cerkiewne. Po powrocie napisał rozprawę Napisanije (Pisanie), która jest uważana za jeden z najwybitniejszych przykładów myśli antyprawosławnej w średniowieczu. W swej pracy Akindin oskarżał kler mówiąc, że prawosławni duchowni są rozpustni. „Buntownik” uznał, że dopóki księża nie zmienią stylu życia i zachowania, wierni powinni kler ignorować. Ów przykład pokazuje, że w dawnej Rosji istniały warunki dla rozwoju Reformacji.
    Reformowani w Cesarstwie Rosyjskim pojawili się prawdopodobnie w połowie XVI wieku. Trudno ustalić dokładną datę, ponieważ kroniki mówią o kupcach zagranicznych wyznania reformowanego, którzy przybywali do Rosji w celach handlowych i nie prowadzili żadnej działalności misyjnej. Sankt Petersburg wtedy jeszcze nie istniał. Głównym rosyjskim oknem na świat był północny port Archangielsk. Pierwszą grupą cudzoziemców wyznania reformowanego, którzy przyjechali do Rosji na dłużej, byli kupcy z Anglii i Holandii. Pojawili się na północy kraju w mieście Chołmogory niedaleko Archangielska w latach 50. XVI wieku. Jeden z nich to Anglik Richard Chancellor. Kupcy prowadzili wspólne nabożeństwa. Kilka lat później ich przedstawiciele wyjechali do Moskwy i do innych miast rosyjskich. Wielu z nich zostało w kraju.
    Pierwsza oficjalna wzmianka o działalności kalwinistów w Moskwie pochodzi z roku 1570. Wraz z delegacją polskiego króla Zygmunta Augusta do stolicy Rosji przybył wówczas znany pastor reformowany Jan Rokita. Kroniki odnotowują, że między pastorem a Iwanem Groźnym odbyła się rozmowa.
    Stałe wspólnoty reformowanych w Rosji pojawiają się pod koniec wieku XVI w Moskwie, Archangielsku, Wołogdzie i innych miastach, gdzie przybywali kupcy zagraniczni. W 1616 roku w Moskwie za rządów cara Michaiła Fiedorowicza pojawił się pierwszy ewangelicko-reformowany kościół na terenie Cesarstwa Rosyjskiego. Został założony i zbudowany przez Anglików i Holendrów. Wszystkie wspólnoty i kościoły reformowanych w Rosji istniały wyłącznie w dzielnicach, gdzie mieszkali sami cudzoziemcy. Reformowani nie prowadzili żadnej działalności misyjnej wśród rdzennych Rosjan. Praca misjonarzy zagranicznych była niemożliwa w ówczesnej Rosji. Niestety, wszystkie archiwa moskiewskich kościołów reformowanych, które mogły stać się poważnym źródłem dla badaczy historii Kościoła reformowanego w Rosji, zginęły w pożarze Moskwy 1812 roku.
    Przez 150 lat w Cesarstwie Rosyjskim reformowani nie mieli problemów z prowadzeniem nabożeństw i zakładaniem kościołów. Dotyczyło to cudzoziemców. Na przykład car Piotr Pierwszy w swoich manifestach darował obcokrajowcom w Rosji wolność religijną. Jednak, poczynając od czasów carycy Anny Iwanowny, w połowie wieku XVIII dla Kościoła reformowanego w Rosji skończyły się dobre czasy. Od 1734 roku, w myśl ustawodawstwa rosyjskiego, każdy Kościół musiał przedstawiać zasady swojej wiary na obradach Kolegium Sprawiedliwości. Ingerencja państwa w życie Kościołów zwiększyła się od XIX wieku. Właśnie w owych czasach próbowano sztucznie zjednoczyć Kościoły reformowany i luterański w Rosji.
    Reformowani w Rosji przedrewolucyjnej byli przeważnie cudzoziemcami, którzy osiedlili się w kraju. Niektórzy mieszkali w Cesarstwie Rosyjskim przez pokolenia, stając się z czasem Rosjanami. Polityka imperialna prowadzona przez Rosję powiększała liczbę reformowanych w kraju poprzez podbijanie ziem z ludnością tego wyznania. Po rozbiorach Rzeczypospolitej duża część polskich reformowanych oraz wszyscy reformowani białoruscy i litewscy znaleźli się na terenie Cesarstwa. Dlatego nie powinna dziwić statystyka z połowy XIX wieku (według danych z 1864 roku w Rosji mieszkało od 60000 do 71500 reformowanych, istniało 38 wspólnot, w których pracowało 38 pastorów).
    Z historii polsko-rosyjskiej znana jest bardzo agresywna polityka Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej w stosunku do polskich katolików. Czy reformowani w Rosji też mieli podobne problemy z oficjalnym prawosławiem rosyjskim? Źródła historyczne mówią, że relacje między Kościołami prawosławnym i reformowanym w Cesarstwie były dość dobre. Od XVIII wieku prawosławnych teologów nawet wysyłano na studia na zachodnie uniwersytety reformowane. Reformowanych w Rosji nie było wielu, Kościół reformowany nie był Kościołem narodowym dla żadnej grupy etnicznej, dlatego też nie istniały dysonanse między reformowanymi a prawosławnymi w Rosji.
    Po rewolucji z 1917 roku, do roku 1991, w rdzennej Rosji nie mówiono o istnieniu reformowanych, więc uważa się, że ich wtedy nie było.

Anton Czachłou

Pełny tekst artykułu po zalogowaniu w serwisie.

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl