Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

ImageNR 11-12 / 2006

Na fotografii: Paweł Hruszwicki
foto: archiwum "Jednoty"

List otwarty Dyrektora Artystycznego OddziaŁu Mazowieckiego Polskiego ZwiĄzku Chórów
i Orkiestr Zbigniewa Szablewskiego

Szanowni Jubilaci!

Wyrażając radość z okazji Waszego pięknego Jubileuszu, żałuję jednocześnie, że nie mogę jej z Wami dzielić. Nie umniejsza to nadziei, że macie wiele satysfakcji z osiągnięć w krótkim, bo zaledwie 15-letnim okresie działalności.
Dorobek Waszego Zespołu świadczy o ogromnej pracy i zaangażowaniu zarówno ze strony dyrygenta, jak i chórzystów. Nieczęsto tak młody stażem amatorski zespół muzyczny może się poszczycić podobnie wymagającym pod względem artystycznym, bogatym i różnorodnym stylistycznie repertuarem. W miarę umiejętnie dobieranego pod względem stopnia trudności programu zwiększa się też stale poziom wykonawczy i artystyczny zespołu. Nie jest to łatwe w sytuacji trudności personalnych w głosach męskich, z którymi borykamy się obecnie w polskiej chóralistyce. Trudno byłoby znaleźć chór parafialny w Warszawie, który byłby tak bardzo czynny jak dzisiejszy Jubilat, umiejący osiągać sukcesy zarówno na konkursach muzycznych, jak i prezentując niezwykle odpowiedzialne artystycznie programy w rodzaju Missa octavi toni sprzed kilku lat, który odbił się szerokim echem w środowisku muzycznym.
Chór Parafii Ewangelicko-Reformowanej w Warszawie znajduje się od początku w czołówce najbardziej aktywnych zespołów zrzeszonych w Oddziale Mazowieckim Polskiego Związku Chórów i Orkiestr. Jako człowiek zaangażowany w pracę Oddziału mogę stwierdzić, że chór ten wyznacza standardy artystycznego działania i jest przykładem dla innych zespołów skupionych w naszej organizacji.
Chciałbym w imieniu Oddziału Mazowieckiego podziękować za ten wkład i życzyć Wam, drodzy Przyjaciele Chórzyści wielu dalszych sukcesów i pięknych przeżyć artystycznych, tak potrzebnych w naszej działalności, jak również wszelkiej pomyślności w życiu osobistym.
Ad multos annos!

Warszawa, dnia 17 listopada 2006 r.

Księże Biskupie, szanowni i drodzy Państwo!

W proroczym uniesieniu i zachwycie nad wspaniałością Bożego dzieła stworzenia, wyśpiewał psalmista słowa, które przetaczały się przez wieki stając się hasłem, zachętą: Laudate Dominum omnes gentes, laudate eum omnes populi – Chwalcie Pana wszelkie narody, wysławiajcie Go wszystkie ludy!

W teologicznych komentarzach do tego psalmu autorzy wskazują na muzykę i śpiew, jako na te ludzkie działania, które najskuteczniej i najpewniej torują drogę duszy przed tron Najwyższego.

Chwalcie Pana..., wysławiajcie Go!

Ileż to razy na przestrzeni wieków słowa te skłaniały kompozytorów do przekładania ich na sztukę dźwięków! Chwaliły Pana wszelkie narody i wszystkie ludy w kunsztownych splotach polifonii, ale także surowych w swym pięknie chorałach. Wysławiały Go chóry wyśmienitych śpiewaków-artystów, ale też rzesze prostych ludzi, ożywianych potrzebą uzewnętrzniania przepełniających ich serca uczuć.

W tym miejscu skłonni bylibyśmy postawić pytanie, czyj śpiew milszy jest Bogu. Czy ten kunsztowny, będący darem zawodowych śpiewaków, czy może ten wyrywający się z głębi serca?

W słowie „zawodowy, zawód” kryje się niepostrzeżenie nuta pewnego zobojętnienia, prowadzącego niekiedy do uczucia zawodu, a więc rozczarowania wywołanego zmęczeniem płynącym z wykonywania czynności, których powtarzalność wpisana została właśnie w słowo „zawód”.

Ci, którzy umiłowali coś dla niego samego, nie przeżywają zawodu zobojętnienia. To, co robią ma, dla nich zawsze smak oczekiwanej radości połączonej z uniesieniem.

Dziś obchodzimy piętnastolecie istnienia, ale też działalności i przede wszystkim pracy, Chóru Kameralnego Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w Warszawie, prowadzonego przez Pawła Hruszwickiego. Wierni uczestnicy koncertów tego zespołu znają doskonale jego repertuar, zamiłowania artystyczne i serce, z jakim

wszyscy jego członkowie oddają się muzykowaniu. Obserwując od wielu lat działalność chóru, odczuwam, jako muzykolog zajmujący się dawną muzyką polską, szczególną radość, z tego powodu, iż niemal w programie każdego występu, znaleźć można utwory należące do naszej skarbnicy muzycznej. Dzięki zaangażowaniu Pawła Hruszwickiego, w repertuarze zespołu znalazły się kompozycje należące do ewangelickiej tradycji muzycznej, zarówno polskiej jak i obcej. W nowym kontekście zabrzmiały utwory Wacława z Szamotuł i pieśni komponowane do tekstów Mikołaja Reja. Przypomniano bogatą spuściznę muzyczną zawartą w licznych kancjonałach, ukazując inspirującą rolę reformacji w tworzeniu polskiego zasobu pieśni religijnych.

Prezentując ten repertuar w programach koncertów krajowych i zagranicznych chór przyczynił się do wskrzeszenia pewnej zapomnianej u nas tradycji. Tradycji amatorskiego muzykowania, w tym pozytywnym znaczeniu. Przecież, członkowie chóru na co dzień związani są z różnymi zawodami, pochodzą z różnych środowisk, ale jednoczącą ich siłą jest umiłowanie wspólnego śpiewania.

Obchodzony jubileusz piętnastolecia działalności Chóru skłaniać może do pewnych uogólnień, chęci podsumowań. Nie chodzi jednak tutaj o statystyczne wyliczenia osiągnięć. To zrobią inni. Cenniejszą w tym przypadku jest świadomość budzenia w sercach samych śpiewaków i słuchaczy radości z obcowania z najpiękniejszą ze sztuk, jaką jest muzyka.

Życzymy im, z okazji tego święta, aby nadal towarzyszyła im aura zauroczenia i radości z obdarowywania siebie, także i nas, niezapomnianymi przeżyciami. Niechaj nadal czerpią siły ze słów tego najkrótszego z psalmów Laudate Dominum omnes gentes, laudate eum omnes populi.

[Okolicznościowe przemówienie dr. Tadeusza Maciejewskiego wygłoszone 17 listopada 2006 roku w kościele ewangelicko-reformowanym podczas Koncertu Jubileuszowego]