Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

ImageNR 3-4 / 2006

Przypominam sobie wizytę członków różnych władz kościelnych u Romano Prodiego, ówczesnego przewodniczącego Komisji Europejskiej, która miała miejsce w Brukseli przed dwoma laty. Podczas rozmowy przy okrągłym stole przewodniczący spojrzał na nas, przedstawicieli Kościołów prawosławnych, anglikańskich, rzymsko-katolickich i ewangelickich, i niespodziewanie powiedział: to właśnie wy, jako reprezentanci Kościołów, wyprzedzacie w pewnym stopniu przyszłość Europy. Zadaniem Europy jest bowiem nadanie kształtu wielości, przeżywanie jedności w różnorodności. I kontynuował: ekumeniczna wspólnota Kościołów w Europie jest modelem tego rodzaju jedności w różnorodności, której w Europie potrzebujemy.

Dzisiaj pytamy o szczególną misję, która jest udziałem chrześcijańskich Kościołów w Niemczech i w Polsce w obliczu ich wspólnej historii oraz ich wspólnej odpowiedzialności za pokój i pojednanie na naszym kontynencie. Stawiamy to pytanie w czasie, w którym pamiętamy o tym, że przed czterdziestu laty otwarto nowy rozdział w stosunkach między naszymi Kościołami i narodami.

Wówczas Ewangelicki Kościół w Niemczech opublikował śmiałą i wizjonerską deklarację, która stała się znana pod nazwą Memorandum Wschodniego. Dwadzieścia lat po zakończeniu II wojny światowej Kościół ewangelicki chciał zwrócić uwagę na sytuację wypędzonych oraz wzmocnić ich integrację ze społeczeństwem Republiki Federalnej Niemiec. Równocześnie opowiedział się za zmianą w stosunku do wschodnich sąsiadów narodu niemieckiego. Nowe kroki w kierunku pojednania miały odsunąć w cień dawną politykę wschodnią, która utkwiła w martwym punkcie, pozostając aż do tego momentu na starych pozycjach prawnych.

Był to odważny krok, równoznaczny z przełamaniem pewnego tabu. Memorandum wzbudziło wiele sprzeciwu. Niektórzy wkroczyli na zaproponowaną drogę z wahaniem. Przykładowo biskupi katoliccy w Niemczech unikali podobnie jasnych wypowiedzi, gdy kilka tygodni później musieli udzielić odpowiedzi na list polskich biskupów. W ten sposób Memorandum Ewangelickiego Kościoła Niemiec stanowiło istotny wkład do nowej orientacji polityki niemieckiej i zachęciło wielu ludzi, aby pójść drogą pojednania i porozumienia.

Dzisiaj staje nam przed oczyma cały łańcuch wydarzeń: układ Polsko-Niemiecki z 1970 roku, złożenie hołdu przez kanclerza Willy Brandta w Warszawie, powstanie związku zawodowego Solidarność, polsko-niemiecka solidarność w czasie trwania stanu wojennego, otwarcie granic, upadek muru berlińskiego i wreszcie wstąpienie Polski do Unii Europejskiej. Autorzy Memorandum mogli jedynie żywić nadzieję na zaistnienie tego rodzaju wydarzeń, nie mogli jednak przewidzieć, że one faktycznie nastąpią. Wdzięczność należy się więc tym, którzy tak wcześnie opowiedzieli się za wejściem na tego rodzaju drogę. Dzisiaj patrzymy na nowy porządek Europy, który charakteryzuje się życiem w pokoju i wolności. Dostrzegamy możliwość równoprawnego sąsiedztwa pomiędzy zjednoczonymi Niemcami i ich wschodnimi sąsiadami, bez wymazywania czy wypierania z pamięci okropieństw przeszłości i wspominania o nagromadzonej winie.

Bp dr Wolfgang Huber
tłum. Grzegorz Babel

Misja Kościołów w budowanej wspólnie Europie - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl