Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

Okładka 7/2003NR 7 / 2003

Tegoroczny Synod Kościoła Ewangelicko-Reformowanego zebrał się w Zelowie i obradował przez dwa dni - 26 i 27 kwietnia (w sobotę i niedzielę). Rozpoczął się nabożeństwem o godzinie 10, które poprowadził ks. Mirosław Jelinek (introit: Ps. 31: 2-6, 16-17, 20-25; lekcja: Iz. 29: 12-14; Ewangelia: Mk. 8: 31-38). Kazanie (Mk. 7: 1-23) wygłosił ks. Mirosław Jelinek.

Obradom przewodniczył prezes Synodu - Krzysztof Balawender. Gośćmi Synodu byli: ks. Józef Bartos z Kościoła ewangelicko-metodystycznego w Pabianicach oraz Yang Ying, przedstawiciel Sekcji Chińskiej Duszpasterstwa Imigracyjnego w naszym Kościele. Ks. Bartos w imieniu biskupa Edwarda Puśleckiego przekazał Synodowi pozdrowienia od społeczności Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego, podkreślając, jak wiele łączy oba nasze Kościoły. Yang Ying, dziękując za zaproszenie, z ogromną wdzięcznością wypowiadał się o możliwościach rozwoju społeczności chińskiej, którą wsparł nasz Kościół, w szczególności zaś parafia warszawska. Synod z kolei wystosował pozdrowienia do wielu osób prywatnych, urzędowych, do innych Kościołów i organizacji kościelnych.

Od wielu lat sprawozdania Konsystorza i biskupa oraz protokół z poprzedniej sesji Synodu nie są odczytywane w trakcie obrad, ale odpowiednio wcześniej rozsyłane do członków Synodu. Podczas obrad autorzy sprawozdań mają możliwość uzupełnienia tekstów przedłożonych Synodowi: między momentem złożenia sprawozdania a sesją Synodu mija kilka tygodni i czasami sprawozdanie wymaga uaktualnienia. Trzeba przyznać, że ten system zdaje egzamin, nie tylko oszczędzając czas w trakcie obrad, ale również dając członkom Synodu możliwość lepszego zapoznania się z ważnymi dokumentami.

Bardzo krytycznie został oceniony protokół z poprzedniej sesji przedłożony przez Prezydium Synodu. Ewidentne braki i błędy rzeczowe uczyniły zeń dokument niemożliwy do zaakceptowania w tej formie. Na sekretarza Synodu nałożono obowiązek naniesienia wszystkich zgłoszonych przez członków Synodu poprawek. Protokół jest ważnym dokumentem, a o jego użyteczności przekonaliśmy się w czasie niedzielnej dyskusji, kiedy to zapis w nim zawarty rozstrzygnął spór. Dlatego musi spełniać określone standardy, zarówno co do treści, jak i formy.

Dorota Niewieczerzał

Synod - pełny tekst

Jak uzyskać pełny dostęp do zasobów serwisu jednota.pl