Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

 Synod Kosciola Ewangelicko-Reformowanego w RP, Zelow (fot. Michal Karski)Obrady Synodu w Zelowie (fot. Michał Karski)

 

Obradujący od 11 do 12 maja w Zelowie Synod Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP wybrał nowego prezesa Synodu na kadencję 2020–2024. Na tę funkcję został powołany Paweł Wolski-Brodziński, który obejmie urząd na wiosennej sesji w 2020 r. Przyjęto również Pragmatykę Służbową. W drugim dniu obrad gościem Synodu był superintendent Kościoła Krajowego Lippe ks. Dietmar Arends, który wygłosił referat.

Nabożeństwo na rozpoczęcie obrad poprowadził i kazanie wygłosił ks. Tomasz Pieczko, proboszcz parafii zelowskiej. Swoje kazanie oparł na fragmencie Ewangelii Jana 21,17, czyli rozmowie zmartwychwstałego Jezusa z apostołem Piotrem, podczas której Pan stawia mu trzy pytania: „czy miłujesz mnie bardziej niż ci?”, „czy miłujesz mnie?” i „czy kochasz mnie?”. Kaznodzieja wyjaśnił różnicę pomiędzy użytymi w przytoczonych pytaniach sformułowaniami greckimi, dotyczącymi miłości. Słowo greckie użyte w dwóch pierwszych pytaniach (w polskim tłumaczeniu oddane jako „miłujesz”) odnosi się do miłości, do której zdolny jest tylko Bóg, i to jego Duch może nas do niej uzdalniać. Trzecie słowo (w polskim tłumaczeniu oddane jako „kochasz”) to nasza ludzka miłość, która jest niedoskonała i uboga w porównaniu z miłością Boga. Piotr odpowiadając na pierwsze dwa pytania, czy „miłuje” Jezusa, odpowiada mu, że go „kocha”, a gdy Zmartwychwstały zniża się w swoim pytaniu do poziomu Piotra i pyta go: „czy kochasz mnie?”, wówczas apostoł odpowiada: „Panie, Ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że cię kocham”. Choć miłość Piotra do Jezusa okazała się słaba, gdyż trzykrotnie się go zaparł, Zmartwychwstały przywrócił go do służby w Kościele.

Kaznodzieja wyjaśnił znaczenie poleceń, które Jezus dał apostołowi po każdej jego odpowiedzi. W pierwszym przypadku jest to troska o to, aby najmniejsze jagnięta miały dobre pastwiska i nie zginęły z głodu, w drugim – jest to prowadzenie młodych owiec w sensie zarządzania nimi, w trzecim – to znów troska o pożywienie dla dorosłych owiec. Ks. Pieczko porównał polecenia Jezusa przekazane Piotrowi do zadań Synodu w zakresie podejmowania decyzji dotyczących funkcjonowania Kościoła.

Po nabożeństwie ks. Adam Malina, prezes Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, i ks. Ryszard Zimoń z Kościoła Ewangelicko-Metodystycznego w RP przekazali pozdrowienia obradującym.

Podczas pierwszego dnia obrad Synod przyjął sprawozdania biskupa, Konsystorza, finansowe i Diakonii Kościoła. Wysłuchano także sprawozdania Synodalnej Komisji Rewizyjnej i udzielono absolutorium Konsystorzowi za miniony rok. Synod przyjął również Pragmatykę Służbową. Jak możemy przeczytać w preambule tego dokumentu, „Pragmatyka Służbowa reguluje prawa i obowiązki członków Kościoła Ewangelicko-Reformowanego w RP (…) w tym duchownych oraz sakramenty i posługi kościelne udzielane przez Kościół”. Zawiera on m.in. przepisy dyscyplinarne dotyczące duchownych – takich przepisów Kościół wcześniej nie określił w sposób tak szczegółowy.

Pawel Wolski-Brodzinski (fot. Archiwum)W porządku obrad znalazły się wybory nowego prezesa Synodu na kadencję 2020–2024. Na tę funkcję został powołany Paweł Wolski-Brodziński. Obecna prezes Synodu Ewa Jóźwiak, piastująca tę funkcję drugą kadencję, nie ubiegała się o reelekcję. Paweł Wolski-Brodziński był jedynym kandydatem, w związku z tym Synod przegłosował odstąpienie od zasady stanowiącej, że liczba kandydatów powinna być większa od liczby miejsc mandatowych.

Prezes-elekt ma 49 lat. Ukończył fizykę na Uniwersytecie Łódzkim, mieszka i pracuje w Krakowie. W latach 2010–2013 był prezesem Konsystorza. Jest kaznodzieją świeckim w Kościele – jak sam podkreślił, „w ostatnim czasie nieczynnym”. Jest żonaty i ma dwie córki. Paweł Wolski-Brodziński zostanie wprowadzony w obowiązki prezesa Synodu podczas wiosennej sesji w 2020 r.

Drugi dzień posiedzenia Synodu rozpoczął się od nabożeństwa niedzielnego, podczas którego kazanie wygłosił ks. bp Marek Izdebski. Nawiązując do tekstu z Księgi Przysłów 8,22–36, mówił o mądrości jako przymiocie zbiorowości tych, którzy są wierzący. – Taką zbiorowością jest Synod Kościoła. Zbieramy się na Synodzie jako ludzie zjednoczeni w naszej różnorodności – zauważył. Mówił, że różnice między synodałami w świeckim świecie mogłyby być przyczyną rozpadu danej instytucji. – Ale my jesteśmy w Kościele. I spotykamy się nie jako rada nadzorcza korporacji, gdzie rządzi mądrość ludzka. Tu, w czasie Synodu, w pewnym sensie składamy swoją świecką mądrość w tej mądrości Bożej, o której wiemy, że kieruje naszymi działaniami, pracami, decyzjami – przekonywał kaznodzieja.

Dietmar Arends (fot. Michal Karski)Gościem drugiego dnia obrad Synodu był superintendent ewangelickiego Kościoła Krajowego Lippe ks. Dietmar Arends, który wygłosił referat „Żyć jako chrześcijanin w społeczeństwie – od Ulryka Zwingliego do Karla Bartha i »Wyznania z Belharu«”. Mówił o sprzeciwie wobec niesprawiedliwości społecznej, obecnym w myśli obu teologów, jak i w tekście wyznania przyjętego w 1986 r. przez Holenderski Reformowany Kościół Misyjny w Republice Południowej Afryki. – Dziś mamy w naszym społeczeństwie do czynienia z łamaniem praw człowieka, podnoszącym głowę publicznie rasizmem oraz ze wzrostem partii i grup prawicowych i populistycznych. „Wyznanie z Belharu” mówi jasno, że pytanie, jak się do tego odniesiemy, dotyczy centrum naszej wiary. Pokazuje, gdzie jesteśmy i w co się nie angażujemy – mówił referent. Podkreślił też, że „Wyznanie z Belharu” napomina nas do tego, by nie odnajdywać się w podziałach społecznych, ale dążyć do pojednania.

Następna sesja Synodu odbędzie się w listopadzie w Warszawie.

_______________

Czytaj:

 

Fotorelacja z obrad Synodu w Zelowie (fot. Michał Karski)