Drukuj

NR 2/2015, s. 11

Papiez Franciszek (fot. Jeffrey Bruno)– W imieniu Kościoła katolickiego proszę was o przebaczenie za niechrześcijańskie, a nawet nieludzkie postawy i zachowania, jakich w dziejach dopuściliśmy się przeciwko wam. W imię Pana Jezusa Chrystusa, przebaczcie nam! – powiedział papież Franciszek do waldensów podczas historycznej wizyty w ich świątyni.

Spotkanie odbyło się 22 czerwca w kościele waldensów w Turynie. Papieża przywitał ks. Eugenio Bernardini, zwierzchnik (moderator) Ewangelickiego Kościoła Waldensów (Chiesa Evangelica Valdese) we Włoszech. – Papież przekroczył mur wzniesiony osiem wieków temu, kiedy nasz Kościół został oskarżony o herezję i ekskomunikowany przez Kościół rzymski – powiedział. Wskazał też na trudne sprawy we współczesnym dialogu obu wyznań – kwestię wprowadzenia interkomunii oraz określania Kościoła waldensów i innych Kościołów protestanckich „wspólnotami kościelnymi” w oficjalnej nomenklaturze rzymskokatolickiej. – Nie pojmujemy, co to wyrażenie oznacza. Pół-Kościół? Kościół, który nie jest Kościołem? Uważamy, że to musi zostać przezwyciężone. Piękną okazją do tego byłby rok 2017, kiedy będziemy obchodzić 500. rocznicę reformacji – mówił zwierzchnik Kościoła waldensów.

Ks. Bernardini zwracał też uwagę na współcześnie prześladowane mniejszości – zarówno chrześcijan, jak i przedstawicieli innych religii. Podkreślił potrzebę wspólnego, ekumenicznego otwarcia na uchodźców uciekających do Europy. Jak mówił, Ewangelia każe nam ich przyjąć i nie można odpychać ich militarnymi środkami.

Papież Franciszek dziękując za zaproszenie wspomniał o swoich spotkaniach z waldensami w Argentynie i Urugwaju. – Jednym z głównych owoców, jakie pozwolił już w tych latach zebrać ruch ekumeniczny, jest odkrycie braterstwa łączącego wszystkich, którzy wierzą w Jezusa Chrystusa i zostali ochrzczeni w Jego imię – powiedział biskup Rzymu.

Zwrócił uwagę, że jedność nie oznacza jednolitości. Przypomniał, że w historii, ale i obecnie chrześcijanie różnych wyznań nieraz wojowali między sobą. – Zastanawiając się nad historią naszych stosunków, możemy jedynie się smucić w obliczu konfliktów i aktów przemocy popełnionych w imię swojej wiary. Proszę Pana, aby dał nam łaskę, abyśmy wszyscy uznali siebie za grzeszników oraz potrafili przebaczać sobie nawzajem – mówił papież do zebranych w świątyni waldensów. I dodał: – W imieniu Kościoła katolickiego proszę was o przebaczenie za niechrześcijańskie, a nawet nieludzkie postawy i zachowania, jakich w dziejach dopuściliśmy się przeciwko wam. W imię Pana Jezusa Chrystusa, przebaczcie nam!

Franciszek z wdzięcznością stwierdził, że obecne relacje między katolikami a waldensami opierają się na wzajemnym szacunku i miłości braterskiej. Przywołał pola współpracy obu wyznań: publikacja międzywyznaniowego tłumaczenia Biblii w języku włoskim, umowa duszpasterska w sprawie celebracji małżeństw mieszanych wyznaniowo, a także niedawne opracowanie wspólnego apelu przeciwko przemocy wobec kobiet. Wspomniał też o ekumenicznej wymianie darów – chleba i wina – z okazji Wielkanocy w piemonckim Pinerolo. – Jest to gest, który wykracza daleko poza zwykłą uprzejmość i pozwala zasmakować w pewnym sensie jedności stołu eucharystycznego, za którą wszyscy żarliwie tęsknimy – przekonywał.

Jako możliwe obszary współpracy między katolikami i waldensami papież wskazał ewangelizację oraz służbę na rzecz cierpiących, ubogich, chorych, imigrantów. – Niech różnice dotyczące ważnych zagadnień antropologicznych i etycznych, które nadal istnieją pomiędzy katolikami a waldensami, nie przeszkadzają nam w znalezieniu form współpracy w tych i w innych dziedzinach. Jeśli będziemy razem podążać, to Pan pomoże nam żyć tą komunią, która jest uprzednia wobec każdego sporu – podkreślił Franciszek.

Była to pierwsza wizyta urzędującego papieża w świątyni waldensów. Ruch religijny waldensów został zainicjowany przez lyońskiego kupca Piotra Valdo w drugiej połowie XII w. Głosił on naukę o dobrowolnym ubóstwie jako ideale życia chrześcijańskiego. W 1184 r. waldensi zostali wyjęci spod prawa przez cesarza i papieża. Działali w południowej Francji i północnych Włoszech, później dotarli do Niemiec, Szwajcarii, Austrii, Węgier, Czech i Polski. W XV w. byli po wpływem husytyzmu, w XVI w. przyjęli reformację szwajcarską. Wielokrotnie prześladowani, szczególnie w XVI i XVII w., pełnię praw obywatelskich i politycznych w Piemoncie otrzymali w 1848 r. Na przełomie XIX i XX w. wielu waldensów wyemigrowało do Ameryki Południowej. W 1975 r. Kościół Ewangelicki Waldensów we Włoszech wszedł w unię z metodystami. W 1990 r. podpisał porozumienie z baptystami na temat wzajemnego uznania. Kościół Ewangelicki Waldensów jest członkiem Światowej Wspólnoty Kościołów Reformowanych. Obecnie Kościół liczy ok. 30 tys. wiernych. Wśród duchownych, którymi mogą być zarówno mężczyźni, jak i kobiety, jest jeden Polak – ks. Paweł Gajewski.

 

O waldensach w JEDNOCIE:

 

Na zdjęciu papież Franciszek (fot. Jeffrey Bruno)