Pismo religijno-społeczne poświęcone polskiemu
      ewangelicyzmowi i ekumenii

NR 1/2015, ss. 8–10

Konferencja

 

Rok 2014 był dla ekumenistów szczególny. Uroczyście i na wiele sposobów obchodzono 50. rocznicę promulgacji soborowego „Dekretu o ekumenizmie Unitatis redintegratio” z 21 listopada 1964 r. Była to okazja do licznych ekumenicznych spotkań, mających na celu dalsze zgłębianie soborowego dziedzictwa, oraz swoista próba oceny półwiecza recepcji Dekretu. W nurt organizowanych na całym świecie sympozjów i konferencji wpisało się także sympozjum w Kamieniu Śląskim.

Konferencja, której temat brzmiał „Misja Kościoła, który dąży do jedności. 50 lat od promulgacji »Dekretu o ekumenizmie«” miała miejsce 6 grudnia w Centrum Kultury i Nauki Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego w Kamieniu Śląskim. Jej inicjatorami byli rzymskokatolicki biskup opolski prof. Andrzej Czaja oraz Katedra Teologii Kościołów Wschodnich Instytutu Ekumenizmu i Badań nad Integracją Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, zaś organizatorem ks. prof. Zygfryd Glaeser.

W sympozjum, które zostało zorganizowane niespełna dwa tygodnie po rocznicy promulgacji „Dekretu o ekumenizmie”, wzięli udział m.in. przewodniczący Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan kard. prof. Kurt Koch, a także liczne grono reprezentantów różnych Kościołów chrześcijańskich. O ekumenicznym charakterze wydarzenia świadczy dobór prelegentów oraz uczestników dyskusji panelowej. Referaty wygłosili: kard. prof. Kurt Koch, prezes Polskiej Rady Ekumenicznej abp prof. Jeremiasz Jan Anchimiuk z Kościoła prawosławnego oraz rektor Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie ks. prof. Bogusław Milerski z Kościoła ewangelicko-augsburskiego.

Nawrócenie i reforma

Kard. prof. Kurt Koch zaprezentował referat „»Pastoralne nawrócenie« jako wyzwanie i szansa dla ekumenii XXI w.”. Zauważył, że sercem ekumenizmu i niezmiennymi jego elementami muszą pozostać nawrócenie i reforma. Podkreślił, że nie ma prawdziwego ekumenizmu bez wewnętrznej przemiany. Należy przyjąć, że wezwanie do nawrócenia zakłada wcześniejsze popadnięcie w grzech. W tym wypadku chodzi o grzech podziału uczniów Chrystusa, którzy zgodnie z Jego wolą mieli stanowić jedno (por. J 17,21). Konieczne jest zatem zwrócenie się ku temu, co było pierwotne, to znaczy w kierunku ponownego poszukiwania jedności, ku wspólnemu celowi oraz ku wielkiej tradycji chrześcijaństwa.

Kard. Koch zaznaczył, że w kierunku celu ekumenii można iść różnymi drogami, jednak każda z nich powinna opierać się na wspólnej modlitwie. Prelegent nawiązał do soborowej oceny podziału wśród chrześcijan, który powszechnie określa się w kategoriach „zgorszenie dla świata” i „szkody dla najświętszej sprawy przepowiadania Ewangelii wszelkiemu stworzeniu”. W ten sposób podziały należy postrzegać w kategoriach grzechu. Watykański hierarcha przywołał więc cel postulowanej jedności, sformułowany w fundamentalnym oświadczeniu, które znalazło się w pierwszym zdaniu „Dekretu o ekumenizmie”: „Jednym z zasadniczych zamierzeń Drugiego Watykańskiego Świętego Soboru Powszechnego jest wzmożenie wysiłków do przywrócenia jedności wśród wszystkich chrześcijan” (DE 1).

Cel ten uzasadniany jest teologicznie poprzez przekonanie płynące z wiary, że „Chrystus założył jeden, jedyny Kościół”. To „przekonanie wiary” musi jednak być konfrontowane z historycznym, a dziś także z empirycznie uchwytnym faktem o istnieniu wielości Kościołów i Wspólnot kościelnych. A ponieważ wszystkie one roszczą sobie prawo do bycia „prawdziwymi spadkobiercami Jezusa Chrystusa”, łatwo może powstać wrażenie, „jak gdyby sam Chrystus był rozdzielony” – mówił kard. Koch.

Prelegent nawiązał do pierwszego artykułu „Dekretu o ekumenizmie”, wskazując na to, że jest on teologicznym i pastoralnym kluczem umożliwiającym dostęp do całej zawartości dokumentu, a tym samym do zrozumienia katolickiego spojrzenia na ekumenię. Pozwala też dostrzec jej istotę. Z jednej strony wszyscy chrześcijanie zgodnie przyjmują prawdy zawarte w wielkim symbolu wiary, gdzie wyznają: „wierzę w jeden, święty, powszechny i apostolski Kościół”, z drugiej zaś strony, chrześcijanie, którzy przyznają się do jednego Kościoła, żyją w różnych, oddzielonych od siebie Kościołach i Wspólnotach kościelnych[1]. Ta elementarna sprzeczność pomiędzy wspólnym wyznaniem wiary a zaistniałą historycznie i empirycznie uchwytną rzeczywistością istnienia podziałów prowokuje nieuchronne nawoływanie do nawrócenia, a tym samym do reformy. W konsekwencji przyznać należy, że Kościół utracił swój pierwotny kształt, został w jakiejś mierze zdeformowany. Musi więc na powrót odzyskać swoje pierwotne i autentyczne oblicze. Tak więc prawdziwa odnowa może dokonać się jedynie poprzez zwrócenie się ku temu, co pierwotne, a co zarazem uważać należy za normatywne. Reforma oznacza więc odzyskanie na powrót tego, co pierwotne, istotne i autentyczne – albo przynajmniej szczere staranie o to.

Poszukiwanie jedności Kościoła – zaznaczył prelegent – należy do centrum ekumenizmu misyjnego i służy sprawie piękna przepowiadania Ewangelii. Ze wspólnego świadectwa świat może dopiero odczytać, dlaczego tak ważna dla chrześcijan jest wiara w jeden, jedyny Kościół i dlaczego przywrócenie pełnej widzialnej jego jedności stanowi „imperatyw dla chrześcijańskich sumień”. – Ekumenia, jako ruch nawrócenia, aby być wiarygodną i skuteczną, sama potrzebuje dziś reformy – podkreślił na zakończenie swojego wystąpienia kard. Koch.

Pozytywne cechy sekularyzacji

Kolejny referat na temat „Ekumeniczna solidarność wobec procesów laicyzacji” wygłosił abp prof. Jeremiasz z Kościoła prawosławnego. W punkcie wyjścia prelegent zauważył, że dzieje człowieka są historią sekularyzacji, która jednak posiada pozytywne cechy: wołanie o akceptację i wolność człowieka, co w kontekście chrześcijańskim powinno stanowić autentyczne wezwanie do metanoi. By tak się stało, należy pogłębiać ekumeniczną świadomość w lokalnych wspólnotach. Ponadto, zdaniem prelegenta, trzeba zrewidować zasady uprawiania teologii oraz badać historię ruchu ekumenicznego w konkretnym kontekście społecznym (tu: w kontekście polskim).

Ostatni referat podczas pierwszej sesji konferencji wygłosił ks. prof. Bogusław Milerski, rektor ChAT w Warszawie. W swoim wystąpieniu zatytułowanym „Reformacyjne impulsy dla misji Kościołów w świecie współczesnym” prelegent zauważył, że misja każdego Kościoła sama w sobie stanowi wyzwanie ekumeniczne. Ks. Milerski zwrócił uwagę na szereg aspektów omawianego zagadnienia, które w oparciu o naukę protestancką, zwłaszcza o nauczanie Marcina Lutra, można streścić w następujących punktach: wiarygodność przekazu, idea powszechnego kapłaństwa, dowartościowanie jednostkowej odpowiedzialności i wolności, zrozumienie Kościoła jako wspólnoty wiary, komunikacji i ewangelizacji, prymat wiary oraz Kościół jako wspólnota.

Pytanie o dokument o małżeństwach mieszanych

Osią drugiej sesji konferencji była dyskusja panelowa z udziałem nestorów polskiej ekumenii na temat „Doświadczenie ekumenii po Soborze Watykańskim II”. Pierwszy zabrał głos abp prof. Alfons Nossol z Kościoła rzymskokatolickiego. Zwrócił uwagę na fakt, że „Dekret o ekumenizmie” stanowił w Kościele katolickim prawdziwy kopernikański przewrót. Dokument ten ukazał bowiem ekumenizm jako prawdziwy imperatyw chrześcijańskiego sumienia, co ze swej strony stanowi rzeczywistość kategoryczną. Celem tak pojętego ekumenizmu jest pojednana różnorodność, w której nie ma miejsca na monosylabowość. Odnosząc się do grzechu podziału abp Nossol obrazowo zauważył, że popadając weń, chrześcijanie „rozszarpali” Chrystusową tunikę. Prelegent podkreślił, że w ekumenizmie trzeba nauczyć się „szturmować niebo”, gdyż bez pomocy Ducha Świętego nic nie jesteśmy w stanie uczynić.

Jako kolejny uczestnik panelu głos zabrał abp prof. Jeremiasz, który podarował uczestnikom spotkania prawdziwą „opowieść” o ekumenizmie w Polsce i o związanych z nim inicjatywach, zwłaszcza po Soborze Watykańskim II. Zauważył, że również w skali globalnej dialog między podzielonymi wspólnotami chrześcijan może poszczycić się wieloma osiągnięciami.

Katolicki teolog ks. prof. Wojciech Hanc skoncentrował swoje wystąpienie na blaskach i cieniach ekumenii w okresie posoborowym. Zauważył przy tym, że liczne inicjatywy podejmowane w polskim środowisku kościelnym niejednokrotnie przynosiły dobre dialogiczne owoce. Wciąż jednak wiele pozostaje do zrobienia. Zwracając się do przedstawiciela Stolicy Apostolskiej, ks. prof. Hanc poprosił o oficjalne stanowisko Papieskiej Rady ds. Popierania Jedności Chrześcijan na temat dokumentu ekumenicznego dotyczącego małżeństw osób o różnej przynależności konfesyjnej.

Jako ostatni głos zabrał ewangelicki teolog prof. Karol Karski, którego wystąpienie było swoistym złożeniem świadectwa o jego pracy i zaangażowaniu na rzecz ekumenizmu w Polsce.

Poza nestorami polskiej ekumenii w dyskusji wzięli udział również inni uczestnicy konferencji reprezentujący różne Kościoły. Zwrócili oni uwagę na istotne znaczenie Soboru Watykańskiego II i jego „Dekretu o ekumenizmie” dla współczesnej ekumenii.

W podsumowaniu konferencji bp prof. Andrzej Czaja, dziękując prelegentom za ich zaangaowanie w dzieło ekumenii, zachęcił wszystkich zebranych do dalszego budowania chrześcijańskiej jedności i zadość czynienia Chrystusowemu wezwaniu ut unum sint.

Zorganizowana w Kamieniu Śląskim konferencja z całą pewnością stanowiła ważne wydarzenie ekumeniczne. Pozostaje mieć nadzieję, że przypomniane na niej istotne przesłanie soborowego „Dekretu o ekumenizmie” na nowo przyczyni się do zgłębiania dziedzictwa ekumenicznego soboru i w konsekwencji do jeszcze bliższego spotkania wszystkich wierzących w Chrystusa.

* * * * *

Autorzy relacji są teologami rzymskokatolickimi z Wydziału Teologicznego Uniwersytetu Opolskiego, ks. Zygfryd Glaeser jest profesorem teologii ekumenicznej, kierownikiem Katedry Teologii Kościołów Wschodnich w Instytucie Ekumenizmu i Badań nad Integracją, ks. Mateusz Potoczny jest doktorem kościelnych nauk wschodnich.

 

Poniżej fotorelacja z sympozjum (wszystkie zdjęcia pochodzą od organizatorów konferencji)

 


[1] Dokument soborowy przyznaje jednym Kościołom status Kościołów, inne nazywając jedynie „wspólnotami eklezjalnymi”.