Podczas inauguracji obrad Synodu Kościoła ewangelicko-reformowanego w Bełchatowie przedstawiciele Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie zwrócili parafii żychlińskiej szesnastowieczny egzemplarz Biblii brzeskiej. – Wydanie tej Biblii było wydarzeniem na skalę europejską. To był przełom edytorski i językowy – mówiła w swym referacie badaczka języka polskiego Izabela Winiarska-Górska.
Synod Kościoła ewangelicko-reformowanego odbył się od 25 do 26 maja w Bełchatowie. Po wprowadzeniu w urząd prezesa Synodu Ewy Jóźwiak (piszemy o tym tutaj), pierwszą część obrad poświęcono Biblii brzeskiej. W tym roku obchodzimy 450. rocznicę wydania tego pierwszego polskiego tłumaczenia całej Biblii z języków oryginalnych, dokonanego przez ewangelików reformowanych.
Podczas Synodu w Bełchatowie przedstawiciele Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie, z byłą dyrektor Ewą Kobierską-Maciuszko na czele, zwrócili parafii ewangelicko-reformowanej w Żychlinie przechowywaną przez kilkadziesiąt lat Biblię brzeską. Do depozytu BUW została ona przekazana wraz z innymi starodrukami przez Bibliotekę Synodu Kościoła po II wojnie światowej. Wcześniej ten egzemplarz Biblii brzeskiej trafił z parafii żychlińskiej do Biblioteki Synodu, będącej jednocześnie archiwum Kościoła ewangelicko-reformowanego.
Dr Izabela Winiarska-Górska, adiunkt w Zakładzie Historii Języka Polskiego i Dialektologii UW, wygłosiła referat „Biblia brzeska z 1563 r. i jej rola dla języka i kultury polskiej”. – Wydanie Biblii brzeskiej było wydarzeniem na skalę europejską. To był przełom edytorski i językowy – podkreśliła. Jak zauważyła, wcześniejsze polskie przekłady biblijne osadzone były w tradycji języka średniowiecznego. – Biblia brzeska zrywa z tą tradycją. Odświeżyć język biblijny umożliwiła obecność obcokrajowców w zespole tłumaczy – mówiła.
Badaczka języka polskiego zwróciła uwagę, że Biblia brzeska miała wpływ na przekład Biblii Jakuba Wujka, a przez niego także na kolejne. Było to również pierwsze polskie wydanie, które wprowadziło podział na wersety. – Biblia brzeska wprowadziła nowy paradygmat tłumaczeń biblijnych i nowy paradygmat językowy – przekonywała referentka.
Dr Winiarska-Górska zaprzeczyła również mitom, jakoby większość nakładu Biblii brzeskiej została spalona. Jej zdaniem nie jest to możliwe, gdyż do naszych czasów zachowało się ok. 100 egzemplarzy, a wydrukowano ich prawdopodobnie 300. Posiadaczami Biblii brzeskiej w XVI w. były najczęściej zbory oraz najzacniejsze rodziny. Egzemplarze zachowane do dziś znajdują się w zborach, bibliotekach, muzeach i zbiorach prywatnych w Polsce i za granicą.
Poniżej fotorelacja z Synodu w Bełchatowie (fot. Michał Karski)